Niecodzienny widok stóp Anny Lewandowskiej. Na Instagramie pojawiło się nagranie
Nagłe zniknięcie z mediów. Następnie fala krytyki za taniec na ulicy. Tym razem Anna Lewandowska zaniepokoiła swoich fanów sprzętem, który pojawił się na jej stopach.
Jeszcze niedawno Anna Lewandowska spędziła wyczekiwane wakacje z najbliższymi. Na social mediach trenerki zrobiło się cicho, co zaniepokoiło fanów. Po powrocie z Dominikany podsumowała wyjazd jako jeden z najlepszych w jej życiu. Tym razem fani mogli się również bardzo zdziwić, ponieważ na Instagramie pojawiło się nagranie, na którym największą uwagę skupiają niecodziennie wyglądające stopy Anny.
Anna Lewandowska pokazała stopy
Parę dni po urodzinach swojego męża Roberta, Anna Lewandowska kolejny raz pokazała, jak bardzo go wspiera. Uwieczniło to nagranie na profilu. Takiego kibica, jakim jest Ania, chciałby mieć każdy piłkarz. Żona zazwyczaj chodzi na mecze Roberta i z uśmiechem na twarzy, wierzy w wygraną jego zespołu. Nic dziwnego, że strzelanie bramek, przychodzi mu z taką łatwością.
Zobacz także: Robert Lewandowski świętuje 35. urodziny. Anna Lewandowska przygotowała wspaniałą niespodziankę
Na Instastories Anny pojawiło się nagranie, na którym widać część salonu, a w tle mecz. Tym razem kobieta postanowiła, kibicować z domu podczas gry FC Barcelony z Villarrealem. Lewandowska siedzi na kanapie, ogląda mecz, a w tle słychać dzieci. Wszystko wydawałoby się normalne, gdyby nie dziwne, duże, szare buty na stopach trenerki. Na pierwszy rzut oka, buty wyglądają jak ortezy. Okazuje się jednak, że intrygujące nakrycie stóp, to urządzenie do masażu regeneracyjnego i drenażu limfatycznego. Domyślilibyście się?
Zobacz także: Anna Lewandowska zniknęła z Instagrama. Agata Rubik podzieliła się swoją teorią na ten temat
Początek meczu był bardzo obiecujący, dla drużyny Lewego, ponieważ rozpoczął się wynikiem 2:0 dla Barcelony. Jednak przeciwnik szybko wyrównał straty. Całość spotkania prawie zakończyła się remisem 3:3. Emocje do samego końca, śmiech i łzy, ale największą niespodzianką w spotkaniu okazał się Robert Lewandowski, który stał się gwiazdą spotkania. Strzelił czwartą zwycięską bramkę, dla Barcelony. Jak widać zarówno po wygranym meczu, jak i sprzęcie na stopach Ani, kondycja pary nawet po wakacjach jest wyśmienita.