Nie żyje legenda polskiej piłki nożnej. Smutne wieści potwierdził syn: "Nie zdołał z tego wyjść"

Lucjan Brychczy urodził się 13 czerwca 1934 roku. Był jednym z najbardziej utalentowanych i zasłużonych piłkarzy w historii polskiego futbolu. Zasłynął jako niezwykle wszechstronny zawodnik, grający zarówno w ataku, jak i w pomocy. Całą swoją karierę klubową związał z Legią Warszawa, w której występował przez 19 sezonów, zdobywając tytuł najlepszego strzelca Ekstraklasy w czterech różnych sezonach.

Nie żyje Lucjan Brychczy

Podczas swojej kariery Brychczy zdobył z Legią Warszawa cztery tytuły mistrza Polski i cztery Puchary Polski. Był niekwestionowaną ikoną klubu, z którym związany był także po zakończeniu kariery zawodniczej. Jego osiągnięcia boiskowe przyczyniły się do ugruntowania pozycji Legii jako jednego z najlepszych klubów w kraju. Lucjan Brychczy rozegrał 58 spotkań w reprezentacji Polski, w których strzelił 18 bramek. Reprezentował Polskę na międzynarodowej scenie w czasach, gdy piłka nożna przeżywała dynamiczny rozwój. Jego występy były doceniane zarówno przez kibiców, jak i ekspertów na całym świecie.

Po zakończeniu kariery zawodniczej Lucjan Brychczy pozostał wierny Legii Warszawa. Przez wiele lat pracował jako trener i doradca, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodszymi pokoleniami zawodników. Stał się symbolem wierności jednemu klubowi, co w dzisiejszych czasach jest coraz rzadsze.

Informację o śmierci Lucjana Brychczego przekazał jego wnuk Michał Brychczy. Syn Ryszard Brychczy potwierdził, że przyczyną zgonu było zapalenie płuc. W wiadomościach od społeczności piłkarskiej dominują słowa żalu i uznania. Klub Legia Warszawa oraz kibice wyrazili swoje kondolencje, podkreślając, jak wielką rolę odegrał Brychczy w historii polskiego futbolu.

Dziadziuś dziękuję Ci za wszystko. To był wielki zaszczyt. Kocham

Tata niestety zachorował na zapalenie płuc. Nie zdołał z tego wyjść. Zmarł dziś w nocy (przyp. red – z niedzieli na poniedziałek)

Jakub Rzeźniczak żegna legendę

Śmierć Lucjana Brychczego poruszyła środowisko piłkarskie. Odczuł to m.in. Jakub Rzeźniczak, który opublikował już kondolencje za pośrednictwem mediów społecznościowych. Dodał, że w przeszłości miał okazję współpracować z trenerem, którego będzie jeszcze długo wspominał, i który odcisnął ważny ślad na jego karierze sportowej.

Żegnaj, legendo. Żegnaj, trenerze. Lucjan Brychczy, człowiek Legenda. Miałem zaszczy spędzić 13 lat, mając w sztabie Legii wspaniałego, wybitnego człowieka, wybitnego piłkarza i świetnego trenera. Ciężko uwierzyć w tę wiadomość. Serce płacze. Dziękuję za każdą uwagę, za każdą pochwałę, za każdy moment, jaki miałem zaszczyt być obok

Lucjan Brychczy odszedł w wieku 90 lat. Niestety nie jest to jedyna smutna wiadomość, jaka dotarła do nas w ostatnim czasie. Niedawno dowiedzieliśmy się, że nie żyje 23-letni polski siatkarz. Krzysztof Kowalski zginął w tragicznych okolicznościach.

Zobacz także: Nie żyje Ryszard Poznakowski. Gwiazdor Trubadurów miał 78 lat