Reklama

Niedawno za oceanem wybuch wielki skandal, kiedy to hakerzy wykradli nagie zdjęcia wielkich gwiazd i umieścili je w internecie. Od tego czasu temat ten ciągle wraca w mediach, gdzie toczy się żywa dyskusja w tej kwestii. Na jaw wyszły też nieznane fakty życia polskich sław. Okazało się, że nagie fotki w telefonie ma m.in. Agnieszka Szulim. Przypomnijmy: Wojewódzki znalazł nagie zdjęcia Szulim. Agnieszka: Mam tego pecha, że...

Reklama

Temat ten postanowiła kontynuować Agnieszka Jastrzębska, która przepytała gwiazdy na urodzinach Party, czy mają podobne zdjęcia w swoich telefonach. Niektóre odpowiedzi były naprawdę zaskakujące. Jedną z osób, która szczerze przyznała się do posiadania nagich fotek jest Edyta Herbuś:

Herbuś: To jest ten powód dla którego nie warto być globalną gwiazdą. Zdjęciami Herbuś hakerzy jeszcze długo się nie będą zajmować, ale mam dwa. Bezwstydnica. A Ty masz?
Jastrzębska: Nie mam. (śmiech)
Herbuś: Mogę Ci zrobić
Jastrzębska: A to muszą być selfie (śmiech)

Patricia Kazadi była mocno zaskoczona pytaniem:

Aga, co to za pytanie w Dzień Dobry TVN? (śmiech). Nie, nie mam. - śmiała się artystka.

Ada Fijał i Agnieszka Cegielska powiedziały, że nigdy takich sobie zdjęć nie robiły, z kolei Anna Wendzikowska przyznała, że jeśli sobie takie ma, to szybko ja kasuje, w przeciwieństwie do jej chłopaka:

Ja nie mam, bo ja kasuję na bieżąco. Ale nie mogę przekonać mojego chłopaka, żeby je kasował na bieżąco. Gorzej, jak zgubi telefon - mówi dziennikarka.

Spodziewaliście się tego po nich?

Zobacz: Jastrzębska zachwycona Lewandowską. Oberwało się za to Mannei

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama