Reklama

Michał Wiśniewski podobnie jak mnóstwo gwiazd zaangażował się w pomoc Ukraińcom uciekającym przed wojną. Na granicy stacjonuje wielu wolontariuszy, dostarczane są produkty z licznych zbiórek z całej Polski. Przyjeżdżają także osoby, które chcą pomóc przedostać się Ukraińcom w głąb kraju do licznych mieszkań, czy specjalnie przygotowanych dla nich lokacji. Michał Wiśniewski ze swoim synem wybrali do Hrubieszowa spontanicznie i jak się okazało, udało im się udzielić pomocy kilku rodzinom, a jedna z nich nawet z nimi zamieszkała!

Reklama

Michał Wiśniewski zaprosił do siebie rodzinę z Ukrainy

Michał Wiśniewski razem z synem Xavierem pojechali na granicę z Ukrainą, by pomagać potrzebującym. Mijają kolejne dni wojny w Ukrainie, pod przejściami granicznymi gromadzą się uchodźcy, a wśród nich kobiety razem z dziećmi. Michał Wiśniewski zdecydował, że także chce nieść pomoc i gdy dotarł do Hrubieszowa swoim busem, zabrał ze sobą potrzebujących. Jak się okazuje, jedna z rodzin zamieszkała w jego domu, czym pochwalił się na swoim Instagramie:

- My jesteśmy wszyscy, zaraz jedziemy z Xavciem do Hrubieszowa, a to nasza wielka, podwójna rodzina, kolejna, strasznie się cieszymy! Już za chwilę będą uciekać, bo znaleźliśmy im fajne miejsce. Polacy jesteście wielcy, dziękujemy.

m_wisniewski1972/Instagram

Zobacz także: "Nasz nowy dom": Ekipa programu pomaga uchodźcom z Ukrainy! "Dom został przygotowany"

Michał Wiśniewski zaprosił do siebie potrzebującą rodzinę, ale zdążył już znaleźć im miejsce do samodzielnego mieszkania. Muzyk jest otwarty na przyjmowanie kolejnych uchodźców, którzy mogą zatrzymać się w jego domu, zanim zostanie znalezione im mieszkanie. Wokalista "Ich Troje" pochwalił się nawet uroczym zdjęciem, na którym Falco Amadeus bawi się ze swoimi nowymi kolegami i koleżankami z Ukrainy.

m_wisniewski1972/Instagram

Zobacz także: Natalia Siwiec o pomocy Ukrainie: "Za chwilę mogę nie mieć czym pomagać"!

Kolejnego dnia razem z synem muzyk znów pojechał do Hrubieszowa, skąd wrócił z kolejną, potrzebującą rodziną. Co więcej, Michał Wiśniewski znalazł chętnych do pomocy wśród swoich sąsiadów, a do przewozu Ukraińców zdecydował się użyć trzech busów zespołu "Ich Troje".

- Jedziemy do Hrubieszowa, trochę mnie wszyscy zaskoczyli, bo jest tylu chętnych, że mógłbym tu kursować codziennie jako autobus, co świadczy, że naprawdę mamy w sobie bardzo dużo empatii. Jestem z Was bardzo dumny. Za chwilę cała moja ulica będzie przyjmować rodziny z Ukrainy, tak, że moglibyśmy z Xavierem jeździć codziennie. Dzisiaj jeszcze wyjedzie nasz drugi bus, z całego serca dziękujemy za pomoc - mówił na swoim Instagramie. Kilka godzin później przyznał:

- Wracamy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni. Znów mamy dwa pełne busy Ich Troje.

Reklama

Fani są bardzo dumni z działań Michała. Lider "Ich Troje" zapewnił, że pomaga cała jego rodzina. Także Mandaryna zdecydowała się przyjąć uchodźców pod swój dach. Na swoim Instagramie Michał Wiśniewski opublikował długie nagranie, w którym opisuje to, co dzieje się na granicy, jak również sytuację przywiezionych do Polski Ukraińców. Okazuje się, że uchodźcy szybko mu zaufali i dali sobie pomóc, dzięki temu, że jest osobą rozpoznawalną, a niektórzy pamiętali nawet występy "Ich Troje" na Eurowizji!

Reklama
Reklama
Reklama