Reklama

W mediach społecznościowych niespodziewanie doszło do przepychanki słownej między Michałem Wiśniewskim a Marcinem Prokopem. Źródłem konfliktu okazała się najnowsza biografia zespołu "Ich Troje", a konkretnie fragment dotyczący wywiadu, który kilkanaście lat temu prezenter TVN przeprowadził z piosenkarzem dla magazynu "Gala". Michał Wiśniewski stwierdził, że Marcin Prokop "robił karierę po trupach" i zarzucił mu nieetyczne dziennikarstwo. Prowadzący "Dzień dobry TVN" zasugerował, że artysta "powiela bzdury" na jego temat, ale zaznaczył, że nie będzie chciał wchodzić na drogę sądową. Teraz doczekał się odpowiedzi Michała Wiśniewskiego, który najwyraźniej nie zamierza odpuścić.

Reklama

Michał Wiśniewski ostro o konflikcie z Marcinem Prokopem: "Niejeden uśmiechnięty "pan" z telewizji okazywał się często "chamem i gburem"

W najnowszej biografii Michał Wiśniewski przedstawił Marcina Prokopa w niekorzystnym świetle. Po odpowiedzi prezentera TVN lider "Ich Troje" stwierdził, że ten nie ma podstaw do sądzenia się wokalistą i dodał, że ma świadków, którzy mogliby potwierdzić wiarygodność jego wersji. Zasugerował też, że w niektórych kręgach prowadzący "Dzień dobry TVN" jest znany ze swoich mało eleganckich zachowań.

Nie czuję się wywołany do odpowiedzi bo wychodzę z założenia, że jeżeli cokolwiek z tego co powiedziałem jest nieprawdą to właśnie przekażesz Marcinie Prokopie sprawę do sądu. Jeżeli nie to rozumiem, że papier przyjmie wszystko a więc i to wyjątkowo bezczelne tłumaczenie swoich dawnych praktyk, które raz jeszcze podkreślam - miały miejsce - zaczął Michał Wiśniewski.

Nie muszę tłumaczyć "rzeszom" jak potrafisz się zachowywać bo wystarczy, że wyjątkowo często nasłucham się od organizatorów imprez na twój temat. Niejeden uśmiechnięty "pan" z telewizji okazywał się często "chamem i gburem". Jeden potrafi się do tego tego przyznać - drugi nie. Na szczęście w domu nie byliśmy sami i są świadkowie kto pił a kto nie i co nie mniej ważne czy spotkanie miało czy nie również "charakter towarzyski" - dodał piosenkarz.

Zobacz także: "Dzień dobry TVN": Przyjście Małgorzaty Rozenek-Majdan wywoła zmiany? Anna Kalczyńska komentuje!

W swoim wpisie Michał Wiśniewski w kąśliwy sposób zasugerował, że Marcin Prokop stał się jednym z pierwszych dziennikarzy, którzy do publikacji wyciągają prywatne rozmowy z gwiazdami i tym samym mógł dać niekoniecznie dobry przykład kolegom po fachu.

Żadnych dla mnie kłopotliwych fragmentów w tym wywiadzie nie było. Nikt mnie za ten wywiad do sądu nie pozwał, bo to była prawda. Wyciągnięta z prywatnej rozmowy, której oczywiście nie chciałem podać dalej. Nagranej. Możesz być dumny byłeś jednym z prekursorów - szydził.

Celebrytą to jesteś ty, znany z tego, że jesteś znany. Ja jestem twórcą i autorem. Dramy z tego robić nie zamierzam - zagrzmiał lider "Ich Troje".

ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Zobacz także: "You Can Dance": Katarzyna Cichopek i Ida Nowakowska "potrafią pokłócić się na śmierć i życie"!

Reklama

Myślicie, że Marcin Prokop odpowie na ten komentarz? A może jednak zdecyduje się udowodnić swoją rację w sądzie?

Piotr Zagiell/East News
Jakub Kaminski/East News
Piotr Matusewicz/East News
EOS
Jakub Kaminski/East News
Reklama
Reklama
Reklama