Michał Szpak w końcu ujawnił, czy jest zakochany. Nie do wiary, co wyznał
Michał Szpak wreszcie zdradził, czy jest zakochany. Fani będą zdziwieni?
Michał Szpak niewiele mówi o swoim życiu prywatnym, choć wokół tego tematu już od kilku dobrych lat rosną różne spekulacje. Najwięcej dyskutuje się o tym, czy serce muzyka jest zajęte. Bywały momenty, że fani byli wręcz o tym przekonani, ale teraz wokalista w końcu sam zabrał głos.
Michał Szpak jest zakochany?
Jest jednym z popularniejszych artystów w Polsce, a rozpoznawalność przyniósł mu udział w programie "X Factor". Michał Szpak już od lat króluje na rodzimej scenie, a na swoim koncie ma również chociażby bycie jurorem w "The Voice of Poland". Jakiż czas temu niestety musiał pożegnać się z show, ale jak już wiadomo - zobaczymy go ponownie w nowej edycji!
Życie zawodowe Michała jest niczym otwarta księga, jednak zdecydowanie nie można powiedzieć tego o jego sferze prywatnej. Wokalista bardzo strzeże spraw osobistych, a szczególnie tych uczuciowych. Tymczasem opinia publiczna już od dawna spekuluje, czy serce Michała aby nie jest zajęte. On sam konsekwentnie jednak milczy, a przynajmniej tak było aż do teraz.
W rozmowie z Jastrząb Post Szpak w końcu miał szansę stanowczo odnieść się do tego tematu, a jego słowa okazały się zaskakujące. Na pytanie, czy jest zakochany, odparł tajemniczo:
Ja jestem zakochany przede wszystkim w uczestnikach ''The Voice''
Warto wspomnieć, że jakiś czas temu Michał Szpak wyznał, że jest osobą panseksualną, co oznacza, że odczuwa pociąg do ludzi niezależnie od ich płci czy tożsamości płciowej. W rozmowie z serwisem wyjawił, czy coming out przysporzył mu problemów.
Po tej deklaracji w ogóle nie było żadnych konsekwencji. Myślę, że społeczeństwo jest gotowe na każdy rodzaj upodobań. Zmieniamy się, idziemy z duchem czasu, bardzo szybko potrzebujemy zmian. Ludzie już nie boją się pokazywać swojej wrażliwości
Myślicie, że z biegiem czasu Michał Szpak zacznie bardziej otwierać się na sprawy prywatne?
Zobacz także: Julia Wieniawa pokazała zdjęcie z kolacji ze znanym aktorem. To on zastąpił Nikodema Rozbickiego?