Michał Szpak pokazał swój "męski wieczór". Nie zgadniecie, kto mu towarzyszył. "Wozimy się po mieście"
Tak Michał Szpak spędził poniedziałkowy wieczór. Jazda po mieście, kolacja w restauracji... nie był sam.
O Michale Szpaku mówi się regularnie i to od dobrych kilku lat. On sam chętnie opowiada o swojej karierze i zawodowych planach, natomiast życia prywatnego strzeże bacznie. Na próżno więc wypatrywać u niego chociażby przedstawienia drugiej połówki. Z kim zatem spędził miniony wieczór?
Michał Szpak relacjonuje "męski wypad"
Pojawienie się w "X Factor" wywróciło życie Michała Szpaka do góry nogami. Chociaż z powodu odważnego wyglądu i oryginalnego stylu ubierania musiał zmierzyć się z wieloma gorzkimi komentarzami, zdobył wielką sławę. Niezwykłym talentem wokalnym zaskarbił sobie sympatię rzeszy Polaków.
Już zatem od kilku lat króluje w polskim show-biznesie, a jego udział w konkursie Eurowizji przyniósł mu jeszcze większe uznanie. Michał jest bardzo aktywny w sieci i nierzadko budzi swoimi wypowiedziami czy publikowanymi kadrami sporo kontrowersji. Stale udowadnia jednak, że nie przejmuje się negatywnymi opiniami i nie ma dla niego tematów tabu.
Zobacz także: Michał Szpak właśnie zdradził tajemnicę. "Dzisiaj mogę już oficjalnie o tym powiedzieć"
Ostatnio chociażby Michał Szpak pokazał się w stringach na hamaku, co spowodowało niemałe poruszenie. Wokalista zdążył już powrócić do Polski, skąd regularnie nadaje na Instagramie. Tym razem pochwalił się "męskim wieczorem". Z kim wybrał się na miasto? Okazuje się, że artystka pokazał się w towarzystwie... ukochanego psiaka! Michał postanowił zabrać czworonoga najpierw na przejażdżkę po mieście, a następnie na kolację do restauracji!
Wozimy się po mieście, żarcie w restauracjones. Pieskie życie jest takie ciężkie
Psiak imieniem Hektor jest oczkiem w głowie Michała. Ten niejednokrotnie podkreślał, że czworonóg stał się pełnoprawnym członkiem rodziny i nie wyobraża sobie bez niego życia.
Hektor ma w sobie tyle miłości, wdzięku i wdzięczności, że to jest pies idealny dla mnie. Jest czarny, ma piękne słodkie oczy. Jest to pies, który kocha spać do 10, czyli tak jak ja. Jest bardzo życzliwy do ludzi
Michał i Hektor są nierozłączni od dnia, w którym ich drogi się spotkały. Nic więc dziwnego, że to właśnie z nim wokalista postanowił spędzić "męski wieczór".