Mąż Barbary Kurdej-Szatan nagle przekazał wieści. To już koniec
Rafał Szatan, mąż Barbary Kurdej-Szatan, zaniepokoił swoich obserwatorów nowym postem, który zamieścił na Instagramie. Takiego obrotu spraw nie spodziewał się nikt. Rafał wspomniał o rozczarowaniu i jak przyznał, nie sądził, że będzie musiał napisać o tym tak szybko. To naprawdę koniec!
- Redakcja
Rafał Szatan, aktor i wokalista znany z licznych ról w polskich musicalach, podzielił się z fanami emocjonalnym wpisem na swoim profilu na Instagramie. W jego słowach pobrzmiewa nie tylko rozczarowanie, ale także niezrozumienie sytuacji.
Rafał Szatan dodał zaskakujący wpis. To koniec
Spektakl „Pilot i Mały Książę”, w którym Rafał Szatan wcielał się w jedną z głównych ról, zakończył się przedwcześnie, ku zaskoczeniu widzów oraz samych aktorów. Po zaledwie trzech tygodniach od premiery produkcja została zdjęta z afisza, pozostawiając fanów i artystów w niepewności co do przyczyn tej decyzji.
To miał być piękny i długi lot…Myślałem, że takiego posta będę pisał najwcześniej w czerwcu 2025 roku, bo taki był plan tego lotu… tymczasem nie dolecieliśmy nawet do końca tego…roku. Dlaczego ? My- Artyści naszego 'Pilota i Małego Księcia' sami do końca nie wiemy…podobno bilety na nasz pokład nie sprzedawały się w satysfakcjonujących ilościach i trzeba było ten lot przerwać
Rafał Szatan zaznaczył, że sam do końca nie wie, co ma napisać, bo po raz pierwszy spotkała go taka sytuacja.
Nie wiem do końca co napisać, bo pierwszy raz przychodzi mi żegnać się z tytułem po 3 tygodniach od premiery… Może jeszcze tu wrócę, powspominam, opowiem Wam kilka historii z tej jakże 'innej broadwayowskiej' produkcji… może…
Pod postem Rafała Szatana natychmiast pojawiły się słowa wsparcia od licznych fanów, którzy wyrazili zrozumienie dla jego rozczarowania i solidarność z całą obsadą spektaklu. Marta Florek, koleżanka z obsady, także podzieliła się swoimi refleksjami, podkreślając, że zarówno ona, jak i reszta zespołu czują się oszukani i zaskoczeni decyzją produkcji.
Bardzo to przykre, nie umiem nawet opisać, jak czujemy się wszyscy oszukani.Jak dobrze, że mamy siebie i wspólny lot przyjaźni będzie trwał i nikt nam tego nie zabierze. Wspaniali ludzie i kawał pięknej historii
W trudnych chwilach Rafał Szatan może również liczyć na wsparcie ze strony żony, Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka również podzieliła się ciepłymi słowami pod jego wpisem.
Byłeś i jesteś genialnym Pilotem nie tylko na scenie, ale i w życiu Kochanie, na szczęście przed Tobą nowe piękne przygody…
Decyzja o zakończeniu spektaklu tak szybko po premierze nie została wyjaśniona przez producentów. Tymczasem fani i przyjaciele aktora wyrażają nadzieję, że ta zmiana w karierze będzie jedynie początkiem nowych, równie ekscytujących projektów.
Rafał Szatan, z charakterystyczną dla siebie klasą i oddaniem, zamknął wpis na Instagramie słowami:
Tymczasem 8,14,15 listopada samolot Pilota wzbije się ostatni raz… a 15-go o 19:00 zaśpiewamy z Małym Księciem… 'to pożegnania jest czas'… ostatni raz.
Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan o swojej relacji z mężem: "W ogóle się nie widujemy"