Maturzystki odwołały się do "365 dni". Blanka Lipińska przeprasza
Blanka Lipińska opublikowała na swoim profilu przeprosiny. Okazało się, że wiele uczennic postanowiło odwołać się na maturze do... jej erotyku.
Mogłoby się wydawać, że po premierze "365 dni: Ten dzień" emocje wyraźnie opadły. Jednak temat sequelu znanego erotyku, nakręconego na podstawie powieści Blanki Lipińskiej powrócił przy okazji tegorocznych matur! Autorka popularnej powieści otrzymała mnóstwo wiadomości na ten temat. Gwiazda postanowiła przeprosić wszystkich nauczycieli. Ujawniła też, co pisali jej fani. O co chodziło powieściopisarce?
Blanka Lipińska przeprasza za "365 dni". Skrzynka autorki została zasypana wiadomościami
Choć film "365 dni: Ten dzień" niewątpliwie osiągnął sukces komercyjny, to Blanka Lipińska zebrała mnóstwo miażdżących recenzji. O produkcji krytycznie wypowiedzieli się zarówno polscy, jak i zagraniczni dziennikarze. Najwyraźniej jednak autorka popularnego erotyku wychodzi z założenia: "Nieważne, jak o tobie mówią, ważne, żeby mówili" i nie przejmuje się za bardzo surowymi opiniami. Niedawno Blanka Lipińska zadrwiła z Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która była bezlitosna dla sequelu "365 dni". Teraz gwiazda pokazała wiadomości, jakie ostatnio wylądowały na jej Instagramie.
Zobacz także: "365 dni. Ten dzień": Natalia Siwiec zagrała w głośnym filmie. Ostre reakcje internautów
Okazało się, że mnóstwo tegorocznych maturzystek postanowiło przytoczyć dzieło Blanki Lipińskiej na teście. Do pisarki napisali nawet rodzice uczniów, którzy potwierdzili, że ich dzieci odwołały się do "365 dni". Podchodzące do egzaminu dojrzałości dziewczyny podziękowały gwieździe i przyznały, że liczą na zrozumienie ze strony pedagogów.
- Dzień dobry, dzisiaj na maturach odwołałam (przyp. red - się) do "365 dni", liczę, że będzie jakiś wyluzowany egzaminator i uzna mi argument, bo jak nie, to będzie trochę źle, ale mam nadzieję, że przekona go Laura i Massimo
- "Ten dzień" uratował mi du*ę na rozprawce na maturze. Dzięki
-Dzień dobry! Chciałam tylko poinformować, że miałam dziś maturę z polskiego i odwołałam się do pani książki
- Blanko, możesz być dumna z jednego powodu, otóż twoja książka stała się inspiracją niejednej tegorocznej maturzystki, wiem z pewnych źródeł. Mama maturzystki 2022 - czytamy w wiadomościach wysłanych do autorki.
W odpowiedzi na wiadomości Blanka Lipińska przyznała, że już od kilku lat dostrzega ten trend. W ramach żartu pisarka postanowiła przeprosić wszystkich nauczycieli. Gwiazda dodała, że podobnie jak co roku trzyma kciuki za wszystkie maturzystki.
- Rok w rok ta sama sytuacja. Przepraszam wszystkich polonistów, a za maturzystki trzymam kciuki - napisała Blanka Lipińska.
Myślicie, że nauczyciele rzeczywiście nie są zbyt zadowoleni, gdy maturzyści odwołują się do "365 dni" na maturze?
Zobacz także: "365 dni: Ten dzień": Karolina Pisarek o Blance Lipińskiej. "Lubi tupnąć nóżką, kiedy coś chce"