Reklama

Każda edycja Tańca z Gwiazdami to doskonała okazja dla kolorowej prasy, aby uczestników programu łączyć w pary i snuć historie o romansach. To właśnie spotkało Mateusza Banasiaka, którego związek z Magdaleną Boczarską miał stanąć pod znakiem zapytania przez seksowną tancerkę z "TzG". Aktorka podobno jednak wybaczyła ukochanemu flirtowanie na treningach. Przypomnijmy: Boczarska jest szczęśliwa dzięki Banasiukowi. Skomentowała też relację z Karolakiem

Reklama

Tabloidy donosiły też, że plotki o romansie Mateusza sprowokowały, że aktor musiał wyprowadzić się z mieszkania ukochanej. Jak donosi "Show", informacje te są po części prawdziwe - Banasiuk wciąż bowiem nie zamieszkał z Boczarską. Przystojniak ma opinię flirciarza, choć jest szaleńczo zakochany tylko w Magdzie.

Mateusz to flirciarz, ale nieszkodliwy. Lubi na co dzień przyciągać wzrok innych kobiet, ale tak naprawdę do szaleństwa zakochany jest tylko w Magdzie - mówi przyjaciel pary.

Aktorka postanowiła też wprowadzić jedną zasadę - Banasiuk nie może wypowiadać się o ich związku na łamach prasy.

Boczarska bywa zazdrosna i ostrożnie przygląda się partnerowi. Trudno się dziwić - ona ma status gwiazdy i nie chce, by w środowisku aktorskim plotkowano, że młodszy o sześć lat aktor robi karierę na jej plecach. Dlatego też zasznurowała Banasiukowi usta, zabroniła mu mówić o ich miłości - czytamy w "Show".

Wszystko wskazuje na to, że ukochany aktorki przychylił się do jej prośby.

Zobacz: Banasiuk nie chciał mówić o związku z Boczarską. Wygadała go partnerka z Tańca z Gwiazdami

Reklama

Elegancka Boczarska na festiwalu w Gdyni:

Reklama
Reklama
Reklama