Marian Lichtman odpowiedział na oświadczenie Ewy Krawczyk. Pisze o rozliczeniu z synem Krzysztofa Krawczyka!
To jeszcze nie koniec przepychanek między muzykiem a wdową po Krzysztofie Krawczyku? Sprawdźcie, co napisał Marian Lichtman!
Marian Lichtman opublikował w sieci wpis w którym odniósł się do oświadczenia Ewy Krawczyk. Jak skomentował apel żony zmarłego Krzysztofa Krawczyka, w którym prosiła go o uszanowanie żałoby po artyście i zapewniła, że nigdy nie zrobi krzywdy Krzysztofowi Juniorowi? Zobaczcie, co napiał muzyk z legendarnych "Trubadurów". Ten wpis zakończy przepychankę między Marianem Lichtmanem a Ewą Krawczyk?
Marian Lichtman komentuje oświadczenie Ewy Krawczyk
Takiego zamieszania po śmierci Krzysztofa Krawczyka nie spodziewał się chyba nikt. Artysta zmarł w poniedziałek wielkanocny 5 kwietnia, a kilka dni później, w sobotę 10 kwietnia, odbył się jego pogrzeb. W ostatnim pożegnaniu Krzysztofa Krawczyka wzięli udział najbliżsi, przyjaciele i fani. Na poruszającej ceremonii nie zabrakło m.in. Mariana Lichtmana, który razem z Krzysztofem Krawczykiem występował w zespole "Trubadurzy". Niestety, po pogrzebie okazało się, że między muzykiem a Ewą Krawczyk doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań.
(...) Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj, robisz wszystko by zarobić na śmierci mego męża. (...) Na pogrzebie rozpychał się by kamera i aparaty fotograficzne jego ujmowały. W ten sposób leczy swoje kompleksy - napisał menedżer Krzysztofa Krawczyka.
Marian Lichtman w rozmowie z mediami bronił się twierdząc, że podczas pogrzebu musiał stanąć w obronie syna Krzysztofa Krawczyka.
Można powiedzieć, że był bojkotowany, więc ja go popchnąłem naprzód i powiedziałem: "Idź do samej trumny, pożegnaj swojego tatę". (...) Kosmala skłamał w mediach społecznościowych, pisząc, że ja się przepychałem. Nieprawda. Ja tylko chciałem przepuścić syna Krzysztofa Krawczyka, bo nikt go nie chciał dopuścić do trumny- mówił w rozmowie z "Faktem".
Głos w sprawie Mariana Lichtmana zabrała Ewa Krawczyk, która opublikowała w sieci oficjalne oświadczenie. I chociaż wydawało się, że wpis wdowy po Krzysztofie Krawczyku zakończy medialną przepychankę to teraz okazuje się, że Marian Lichtman postanowił odpowiedzieć na oświadczenie Ewy Krawczyk.
Droga Ewo bardzo się cieszę że zabrałaś głos w sprawie rozliczenia się z Krzysztofem juniorem Krawczykiem . Wierzę że będzie to, rzetelne, sprawiedliwe, rodzinne rozliczenie. Serdecznie Pozdrawiam - napisał na Facebooku.
W dalszej części wpisu Marian Lichtman cytuje treść oświadczenia Ewy Krawczyk. Zobaczcie sami!
Zobacz także: Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka był pełen wzruszeń. Padły słowa: "Twoja ukochana żona Ewa poprosiła mnie..."
Marian Lichtman odpowiedział Ewie Krawczyk.
Droga Ewo bardzo się cieszę że zabrałaś głos w sprawie rozliczenia się z Krzysztofem juniorem Krawczykiem ....
Opublikowany przez Mariana Lichtmana Niedziela, 18 kwietnia 2021
Czy to koniec medialnej przepychanki między muzykiem a żoną Krzysztofa Krawczyka?