Reklama

W tym sezonie show Kuby Wojewódzkiego często zapraszane są gwiazdy, które dobrze czują się w atmosferze skandalu i mają zapewnić programowi wysoką oglądalność. Na kanapie Wojewódzkiego siedziała już Doda, hitem było pojawienie się Marty Wierzbickiej, a teraz przyszedł czas na Marcina Tyszkę.

Reklama

Fotograf pojawił się na nagraniu show ponad tydzień temu, a drugim gościem w tym odcinku będzie sensacja muzyczna ostatnich miesięcy, Mela Koteluk. Tyszka, w odróżnieniu od innych celebrytów goszczących u Kuby, postanowił nie czekać na ataki i żarty ze strony dziennikarza, ale sam przystąpił do ofensywy. Po nagraniu napisał na swoim Facebooku:


Już po nagraniu u Kuby ... Ojjj działo się , przynioslem w prezencie perwersyjnie zdjęcia z jego milosnego uniesienia , które kiedyś udało mi się pstryknac ... Był mocno zaskoczony -:) odcinek tylko dla dorosłych - zobaczycie we wtorek o 22 30

Okazuje się, że prezent Marcina zaskoczył nie tylko samego Wojewódzkiego, ale też produkcję programu, która teraz ma twardy orzech do zgryzienia:

Marcin postanowił wziąć sprawę w swoje ręce i zamiast pozwolić Kubie zdominować rozmowę żartami na temat "białka na twarzy", przygotował niespodziankę. Tyszka zabrał do studia zdjęcia Wojewódzkiego z miłosnych uniesień, zrobione bez jakiejkolwiek wiedzy Kuby. Nie wiadomo czy TVN wyemituje odcinek już we wtorek, bo obecnie pracujemy nad jego montażem w taki sposób, aby nie przestawiał Kuby w zbyt negatywnym świetle. Będzie się działo - zdradza AfterParty.pl osoba z produkcji programu.

Będziecie oglądać? Myślicie, że Marcin Tyszka naprawdę posiada kompromitujące Kubę Wojewódzkiego zdjęcia? I najważniejsze pytanie - kto z Kubą jest na tych zdjęciach? Może nowa "znajoma blondynka"? Przypomnijmy: Oto nowa dziewczyna(?) Kuby

Reklama

Zobacz zdjęcia Kuby przed nagraniem programu:

Reklama
Reklama
Reklama