Reklama

15 lat temu odbyła się ceremonia, którą żyła cała Polska. Tak jak historią Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek, którą fani porównywali do scenariusza filmu romantycznego. Jednak w przypadku gwiazd nie ma mowy o szczęśliwym zakończeniu. Wiadomość o rozstaniu tancerza i aktorki była prawdziwym szokiem. To, co wydarzyło się między byłymi już małżonkami, wywołało jeszcze większą sensację. Wszystko wskazuje na to, że obecnie ich relacje nie są zbyt dobre. W dniu rocznicy ślubu Marcin Hakiel został wypatrzony przez paparazzi. Nie wyglądał na zadowolonego.

Reklama

Marcin Hakiel z posępną miną jeździ po Warszawie

Miała być wielka miłość na całe życie. Później miało być rozstanie z klasą — bez publicznego prania brudów. Jak się skończyło? To już wszyscy wiemy. We wrześniu Marcin Hakiel uderzył w Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, gdy pojawił się w programie Kuby Wojewódzkiego. Z doniesień z bliskiego otoczenia byłej żony choreografa wynika, że gwiazdy mogą spotkać się w sądzie. Jedno jest pewne. Prowadząca "Pytanie na śniadanie" i tancerz nie zostali przyjaciółmi po rozwodzie.

Zobacz także: Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel 15 lat temu powiedzieli sobie "tak". Ich ślub był wyjątkowy

W dniu 15. rocznicy ślubu, który nie tak dawno został unieważniony, Marcin Hakiel został wypatrzony na ulicach Warszawy przez paparazzi. Choreograf przemieszczał się samochodem po mieście i nie wyglądał na zbyt szczęśliwego. W pewnym momencie zaparkował auto na ścieżce rowerowej i udał się na spacer.

Gwiazdor tego dnia był ubrany w czarne spodnie oraz biały T-shirt. Swoją stylizację uzupełnił musztardowymi mokasynami oraz ciemnymi okularami przeciwsłonecznymi z szylkretowymi oprawkami. Tancerz niezbyt przejął się obecnością paparazzi.

Zobacz także: Katarzyna Cichopek przeżywa trudne chwile. Chodzi o jej syna: "To nawet nie jest żart"

Reklama

Myślicie, że Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek kiedyś dojdą do porozumienia?

Reklama
Reklama
Reklama