Nie żyje Marc Gilpin. Był dziecięcą gwiazdą filmu "Szczęki 2"
Choć jako dziecko Marc Gilpin był gwiazdą, później borykał się z problemami finansowymi. Zmarł po walce z ciężką chorobą.
Media obiegła informacja o śmierci Marca Gilpina. Smutną wiadomość przekazała jego siostra, Peri Gilpin. Mężczyzna zmarł w wieku 56 lat po długiej walce z ciężką chorobą. Najbardziej znany był z drugiej części kultowego filmu "Szczęki".
Marc Gilpin ze "Szczęk 2" nie żyje
Marc Gilpin urodził się 26 września 1966 roku w Austin. Szybko zaczął karierę, bowiem pierwszą ogólnokrajową reklamę zrealizował w wieku zaledwie czterech lat. Potem pojawił się w serialu NBC pt. "Thunder" oraz zagrał tytułową rolę w filmie "Gdzie jest Willy". Największą popularność przyniósł mu jednak film "Szczęki 2" z 1978 roku. Wcielił się wówczas w syna szefa policji Martina Brody'ego. Miał 11 lat, kiedy zwyciężył casting na rolę Seana.
Zobacz także: Nie żyje Janusz Mych. Polacy kojarzą go z czołówki kultowego serialu "Wojna domowa"
W latach 80. zagrał również w "Legendzie o samotnym jeźdźcu", "Earthbound" czy "License to Kill", gdzie pojawił się obok takich gwiazd, jak James Farentino i Denzel Washington. Występował w filmach do 1989 roku, a jego ostatnią produkcją była "Szalona małolata", w której grał też gwiazdor "Przyjaciół" Matthew Perry oraz Tony Danza. Później Marc Gilpin zupełnie zmienił branżę i zrobił karierę, jako programista samouk. Był zaangażowany w start-up, a następnie pracował dla innej firmy, dla której zdobył kilka patentów dotyczących oprogramowania. Niestety niedawno stracił pracę i nie mógł znaleźć zatrudnienia. Borykał się z problemami finansowymi, gdyż jego żona o imieniu Kaki również nie zarabiała wiele, pracując jako nauczycielka w szkole podstawowej.
Zobacz także: Nie żyje Paul Reubens. Aktor znany z "Blues Brothers" zmarł po ciężkiej chorobie
W 2022 roku Marc Galpin dowiedział się, że ma dwa guzy w mózgu. Jeden z nich był w centralnej części i ze względu na to nie można było go usunąć chirurgicznie. Początkowo leczenie przynosiło skutki, a mężczyzna był zdeterminowany, aby walczyć o swoje życie. Niestety, nie udało się. Zmarł w Dallas na glejaka wielopostaciowego 29 lipca 2023 roku. Miał 56 lat.