Reklama

Małgorzata Rozenek nie będzie zadowolona, kiedy to usłyszy? Sąsiadka postanowiła opowiedzieć o pierwszych wrażeniach, jakie odniosła poznając gwiazdę TVN. Nie ukrywa, że początki nie były łatwe. Dlaczego?

Reklama

Sąsiadka ujawnia, jaka naprawdę jest Małgorzata Rozenek

Od wielu lat Małgorzata Rozenek plasuje się w czołówce polskich gwiazd. Dotychczas mogliśmy ją oglądać m.in. w "Perfekcyjnej pani domu", "Projekcie Lady", czy "Dzień Dobry TVN". Z tego ostatniego niestety została ostatnio zwolniona.

Ukochana żona Radosława Majdana mimo wszystko stara się iść cały czas do przodu z podniesioną głową i skupiać się nie tylko na sprawach zawodowych, ale też prywatnych. O tych szczególnie chętnie opowiada na Instagramie i pokazuje czas spędzony w otoczeniu najbliższych. Małgorzata Rozenek stale podkreśla, że rodzina jest dla niej najważniejsza i przy niej czuje się najlepiej.

Instagram @m_rozenek

Zobacz także: Małgorzata Rozenek-Majdan o utracie pracy: "Największy lęk się ziścił"

Obserwując jej profile w mediach możemy z łatwością to zauważyć i poznać prezenterkę jako ciepłą, rodzinną osobę. Mimo to wielu wciąż zadaje sobie pytanie, jaka jest poza kamerami, w domowym zaciszu. Wątpliwości w tym temacie rozwiała Monika Wawrzak, bohaterka programu "Diabelnie boskie".

Instagram @monika.wawrzak

Zobacz także: Małgorzata Rozenek-Majdan nie ukrywa: "Ciągle jestem nienażarta telewizji"

Okazało się, że panie są sąsiadkami! W rozmowie z Plotkiem zdradziła, jak wyglądały pierwsze chwile, gdy odkryła, że mieszka obok Małgorzaty Rozenek. Bez ogródek przyznała, że gwiazda TVN zrobiła na niej nienajlepsze wrażenie i początkowo nie pałała do niej zbyt dużą sympatią.

Moja sąsiadka to Małgosia Rozenkowa. Początkowo za nią nie przepadałam. Spotykałyśmy się, mijałyśmy gdzieś po drodze, ale nie była jeszcze wtedy tak bardzo „na tapecie” jak w tej chwili. Taka się wydawała lekko wyniosła - mówiła dla Plotka.

Instagram @monika.wawrzak
Reklama

Dalej Monika Wawrzak przyznała, że jej stosunek do celebrytki z biegiem czasu zaczął się zmieniać. Wspólnie spędzone chwile pozwoliły im bliżej się poznać, a wtedy bohaterka "Diabelnie boskich" przekonała się, jaka Małgorzata Rozenek jest naprawdę.

Im bliżej ją poznałam, tym bardziej jestem nią zachwycona i zauroczona. Jak się na nią patrzy, to jest zagadka – czy korzysta z medycyny estetycznej, czy nie korzysta. Wygląda przepięknie i jest przemiłą osobą. Zawsze sobie jakieś uśmieszki i machanie rączką wymieniamy - dodała.

Instagram @m_rozenek
Instagram @m_rozenek
Reklama
Reklama
Reklama