Małgorzata Rozenek oburzyła fanów nowym zdjęciem: "Obrzydliwe"! Jest mocna odpowiedź
Najnowszy post Małgorzaty Rozenek na jej profilu na Instagramie wywołał prawdziwą burzę. Żona Radosława Majdana nie pozostała dłużna internautom...
Małgorzata Rozenek-Majdan to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobistości polskiego show-biznesu, a na samym Instagarmie obserwuje ją niemal półtora miliona osób. Internauci pokochali ją za otwartość i poczucie humoru, a żona Radosława Majdana szybko stała się w ich oczach królową ciętych ripost. Gwiazda "Perfekcyjnej pani domu", czy "Projektu Lady" nie raz już budziła sporo kontrowersji swoimi wpisami, jednak jej najnowsze zdjęcie wywołało prawdziwą burzę! O co poszło tym razem?
W komentarzach pod ostatnim postem Małgorzaty Rozenek na jej profilu na Instagramie zawrzało, gdyż niektórzy z internautów stwierdzili, że gwiazda... marnuje jedzenie i daje zły przykład swoim obserwatorom! Żona Radosława Majdana oczywiście nie mogła tego zignorować, i choć w ostatnim czasie za oknami mocno grzmi, takiej burzy w sieci dawno nie widzieliśmy
Małgorzata Rozenek oburzyła część internautów
Choć Małgorzata Rozenek wróciła już z rodzinnych wakacji w Meksyku, na swoim profilu na Instagramie nie przestaje dzielić się z obserwatorami wspomnieniami z Tulum. Zdjęcia gwiazdy, na których możemy oglądać nie tylko ją, ale i piękne krajobrazy, wprawiały fanów w zachwyt - przynajmniej do tej pory. Jak się okazuje, fotografia, na której Małgorzata Rozenek pozuje w basenie wypełnionym egzotycznymi owocami oburzyła internautów, którzy stwierdzili, że gwiazda w ten sposób marnuje jedzenie!
Ludzie nie mają co jeść a pani wyrzuca jedzenie. Obrzydliwe???? - czytamy w jednym z wielu negatywnych komentarzy.
Fani Małgorzaty Rozenek natychmiast stanęli w jej obronie, a komentarz wywołał lawinę kolejnych. Co więcej, w dyskusji zaczęła się udzielać sama zainteresowana!
"Powiedziała co wiedziała" - napisała żona Radosława Majdana.
To jednak nie uciszyło fanów, a pod postem gwiazdy pojawiły się kolejne komentarze:
Zdjęcie ładne... pytanie tylko czy te owoce które pływają w basenie... zje Pani, Pan Radek czy może dostaną je inni goście?... a może Pani je wyrzuci?
Zdjęcie super... tylko jakiś niesmak pozostaje że te owoce pójdą do kosza a wyglądają pysznie.
Dla ładnego zdjęcia jak widać można zrobić wszystko. Co liczy się w dzisiejszym świecie? Klikalność i zasięgi. Próżność jest rodzajem pychy niewątpliwie. Pokazywanie innym osobom, że dla pięknej fotografii można zmarnować żywność i jest to w porządku, jest nieporozumieniem mówiąc delikatnie. Przy Pani zasięgach Pani Małgorzato przykładnym byłoby (w mojej opinii oczywiście), bardziej świadome postępowanie. Dla wielu osób może być Pani wzorem do naśladowania, a niestety marnowanie żywności i promocja takich postaw jest daleka od jakichkolwiek standardów etycznych i społecznych co najmniej. Pozdrawiam.
Niektórzy stwierdzili nawet, że dla pięknej fotki w mediach społecznościowych dziś ludzie zrobią wszystko:
Świadome marnowanie jedzenia, chyba ze zjesz to co w tym chlorze pływa.
Najważniejsze piękne zdjęcie, a jedzenie niech się marnuje.
Dzieci w Afryce potrzebują jedzeni, a a wy je marnujecie!
Na dalsze odpowiedzi Małgorzaty Rozenek nie musieliśmy długo czekać. Gwiazda postanowiła bronić swoje dobrego imienia w bardzo wymowny sposób, a to tylko nieliczne z jej komentarzy:
Masz wszystkie dane, oznaczenia. Czego jeszcze chcesz, żeby Ci tu każdy kto ma tysiące innych rzeczy na głowie, jeszcze tłumaczył sprawy, na które można łatwo znaleźć odpowiedzi? Czy chodzi Ci o oburzanie się, najlepiej głośne, bo wtedy poczujesz się taka wspaniała i niewyrzucająca jedzenia?????♀️ to ze czegoś nie rozumiesz to serio nie jest powód do krytykowania. A wody w basenie Ci nie szkoda?
- Boże ????♀️ zadałaś sobie trud kliknięcia i zobaczenia o co chodzi, zanim weszłaś na te wyżyny świetego oburzenia? To o Was więcej mówią te skojarzenia niż o mnie. To nie mi przyszłoby do głowy wrzucać tonę owoców do basenu, tylko dla zdjęcia. Jezu już przestańcie być tacy wspaniali i idealni ????
Co znajdziemy pod oznaczeniem, do którego odsyłała gwiazda? Jak się okazuje, podczas wizyty w Meksyku Małgorzata Rozenek poznała bardzo ciekawy projekt lokalnego artysty, który polega na promowaniu, a także doświadczaniu procesu, w którym chodzi o odczuwanie energii płynącej z owoców. To jednak nie uspokoiło internautów. Obserwatorzy Małgorzaty Rozenek podzielili się na dwie grupy - obrońców i krytyków. Jednak tych, którzy martwią się czy owoce poszły do kosza możemy uspokoić. Gwiazda w jednym ze swoich komentarzy przyznała - z płaczącą ze śmiechu buźką - że wszystkie zostały zjedzone. Co sądzicie o tej aferze?
Zobacz także: Małgorzata Rozenek pochwaliła się radosną nowiną! Henio Majdan postawił pierwsze kroki
Ten post zdecydowanie podzielił fanów Małgorzaty Rozenek, a w komentarzach rozpętała się niejedna kłótnia. Co więcej, udział w ożywionej dyskusji wzięła sama gwiazda, która również nie szczędziła mocnych komentarzy.
Gwiazda jednak doskonale zna ciemne strony sławy i rozpoznawalności i nie przejmuje się krytyką ze strony internautów. Cóż, to już nie pierwszy raz, kiedy postanowiła odpowiedzieć na zarzuty oburzonych fanów.