Życie Mai Frykowskiej bez skandali i tanich prowokacji układa się chyba lepiej niż dotychczas. Takie wrażenie można odnieść obserwując jej ostatnią aktywność w serwisach społecznościowych, które do niedawna były zablokowane (zobacz).

Reklama

Aktorka od kiedy zniknęła z salonów skupiła się na układaniu życia prywatnego i spełnianiu ambicji zawodowych - nawróciła się, znalazła miłość, wyjechała z kraju i dostała główną rolę w filmie "Ostatni klaps" (zobacz trailer). To spowodowało, że Frykowska pojawiła się w Cannes podczas festiwalu filmowego i z dumą pozowała na czerwonym dywanie w obłędnej kreacji.

Na Facebooku Mai wylądowały prywatne fotki z francuskiej stolicy filmu. Frykowska pozująca na tle hotelu Carlton, w którym się zatrzymała, ubrana jest w gustowną błyszczącą kreację i niebotyczne Louboutiny. Wygląda nie tylko ładnie, ale przede wszystkim sprawia wrażenie kobiety szczęśliwej i spełnionej. Miłość jej służy?

Zobacz: Frykowska poznała milionera i wyjechała z Polski

Zobacz także
Reklama

A tak Maja prezentowała się na czerwonym dywanie w Cannes:

Reklama
Reklama
Reklama