Magdalena Stępień tłumaczy się z ujawnienia ciąży żony Rzeźniczaka. "Ja długo siedziałam cicho"
Magdalena Stępień pierwsza zdradziła, że żona Jakuba Rzeźniczaka jest w ciąży. Teraz się tłumaczy. "Jeśli ktoś pluje na ciebie, [...] nie możesz mówić, że deszcz pada", stwierdziła.
Choć plotki o ciąży Pauliny Rzeźniczak już od dłuższego czasu krążyły w sieci, Jakub Rzeźniczak i jego żona konsekwentnie milczeli na ten temat. Okazało się, że para rzeczywiście spodziewa się dziecka, jednak to nie przyszli rodzice jako pierwsi podzielili się tą nowiną. Wcześniej poinformowały o tym byłe partnerki piłkarza: Magdalena Stępień oraz Ewelina Taraszkiewicz. Teraz modelka skomentowała swoje wypowiedzi.
Magdalena Stępień udzieliła komentarza na temat doniesień o ciąży żony Jakuba Rzeźniczaka
Niedawno Paulina Rzeźniczak wypowiedziała się o ciąży i przyznała, że ostatni okres nie był dla niej łatwy. Żona Jakuba Rzeźniczaka chciała wstrzymać się z przekazaniem radosnej nowiny, przypomniała, że pierwsze tygodnie często naznaczone są stresem i niepewnością. Jednak ubiegła ją m.in. Magdalena Stępień. Była partnerka piłkarza uważa natomiast, że nie poinformowała o niczym, o czym internauci już by nie wiedzieli.
Zobacz także: Żona Jakuba Rzeźniczka ma już spory ciążowy brzuszek. Jak ona mogła go ukryć? Mamy zdjęcia!
Niczego nie ujawniłam. Ja na ten temat wypowiadać już nie będę. Myślę, że to jest temat zakończony i wszystko, co chciałam powiedzieć, powiedziałam na tym story. Te osoby, które zrozumiały, to mam nadzieję, że zrozumiały tak jak powinny zrozumieć mój przekaz i moje słowa — powiedziała w rozmowie z serwisem Plejada.pl.
Modelka udzieliła też wywiadu portalowi Kozaczek.pl, w którym nieco bardziej rozwinęła swoją myśl. Przyznała, że przekroczono jej granice i dlatego postanowiła zareagować publicznie. Stwierdziła, że została w cudzysłowie "opluta".
Pewne sprawy i momenty w twoim życiu mają granice. Jeśli ktoś je przekracza, to musisz czasem je złamać i powiedzieć coś, czego normalnie byśmy nie powiedzieli. Jeśli ktoś pluje na ciebie, w cudzysłowie, to ty nie możesz mówić, że deszcz pada i siedzieć cicho — skomentowała.
Była uczestniczka "Top Model" przekazała, że — jak twierdzi — przez długi czas nie odnosiła się do tego, co dzieje się w życiu jej byłego partnera. Dodała, że po tym, jak przekroczono jej granice, musiała napisać szczerze, co myśli o całej sytuacji związanej z Jakubem i Pauliną Rzeźniczakami. Przyznała, że nie wytrzymała.
Ja długo siedziałam cicho i będę siedziała cicho, bo ja się nigdy na ich temat nie wypowiadam publicznie i podtrzymuję to. Tutaj po prostu została przekroczona granica przez pewne osoby, po czym ja już po prostu nie wytrzymałam i napisałam, co myślę. I tyle — wyjaśniła.
Na koniec redakcja zapytała Magdalenę Stępień, czy Jakub Rzeźniczak skontaktował się ze swoją byłą partnerką po tym, jak ta poinformowała publicznie, że wie o ciąży jego żony. Celebrytka poinformowała, że nie utrzymuje kontaktu z piłkarzem już od dłuższego czasu.
My już nie mamy kontaktu od dawna, więc nie wypowiadam się na ich temat, jak możemy zobaczyć, i nie mam z nim kontaktu — dodała.
Zobacz także: Jakub i Paulina Rzeźniczakowie nagrali wideo po ogłoszeniu ciąży. "Chcemy dzielić się naszym szczęściem"
Warto przypomnieć, że także Ewelina Taraszkiewicz skomentowała doniesienia o ciąży żony Jakuba Rzeźniczaka, zanim małżeństwo oficjalnie potwierdziło, że spodziewa się dziecka. Choć dla sportowca i jego ukochanej ostatnie tygodnie nie były łatwe, najwyraźniej para obecnie skupia się na swoim szczęściu. Niedawno gwiazdy opublikowały urocze nagranie i zwróciły się z apelem do internautów.