Magdalena Stępień pokazała poruszające zdjęcie z synkiem: "Nie poddajemy się"!
Magdalena Stępień relacjonuje walkę synka z nowotworem i pisze wprost: "Walczymy dalej"! Pokazała zdjęcie ze szpitalnej sali.
Magdalena Stępień niedawno poinformowała za pomocą mediów społecznościowych, że jej synek chory na nowotwór rozpoczął chemioterapię. Była modelka pokazała poruszające zdjęcie i poprosiła o modlitwę za zdrowie chłopca, aby udało mu się pokonać chorobę. Teraz Magdalena Stępień pokazała nowe zdjęcie wprost ze szpitalnej sali i dodała kolejny poruszający wpis!
Magdalena Stępień pokazała zdjęcie z synkiem ze szpitala!
W połowie stycznia Magdalena Stępień usłyszała straszną wiadomość o chorobie jej półrocznego synka. Po rutynowych badaniach, które zaniepokoiły młodą mamę i kontroli w szpitalu okazało się, że Oliwier choruje na rzadki nowotwór wątroby. Chłopiec natychmiast rozpoczął leczenie, a ostatnio gwiazda "Top Model" poinformowała, że dodatkowo zmagają się z zakażeniem na koronawirusa. W najbliższym czasie to szpital stał się ich domem, a teraz Magdalena Stępień pokazała kolejne zdjęcie z Oliwierem i pełna nadziei pisze, że nie poddają się i walczą o zdowie chłopca.
Wojownik. Nie poddajemy się, walczymy dalej - pisze Magdalena Stępień.
Zobacz także: Magdalena Stępień pokazała zdjęcie ze szpitala: "Nie przestawajcie się modlić za mojego synka"
Magdalena Stępień nie ukrywa, że to dla niej bardzo trudny czas, ale otrzymuje mnóstwo słów wsparcia od swoich obserwatorów, którzy zapewniają ją nie tylko o swojej modlitwie, ale przesyłają też mnóstwo ciepłych słów. Była modelka ostatnio zdradziła, że jej synek jest już po pierwszej chemii, a teraz szukają kliniki, gdzie chłopiec będzie kontynuuwał leczenie:
Jesteśmy na izolacji, ale mały ma się dobrze, jest po pierwszej chemii. Nie poddajemy się, szukamy kliniki, która podejmie się leczenia i mam nadzieję, że niedługo wylecimy z Polski aby kontynuować leczenie mojego małego wojownika. Trzymacie kciuki, módlcie się - mówiła Magdalena Stępień.
Niedawno dzielna mama Oliwiera podziękowała za słowa wsparcia i napisała wprost, że każdą wolną chwilę poświęca na modlitwę:
Każdą wolną chwilę wykorzystuję ma modlitwę i zbieranie siły, ale chcę abyście wiedzieli, że widzę Wasze wsparcie oraz zaangażowanie. Jestem Wam wdzięczna KAŻDEMU. Z calego serca dziękuję i proszę nie przestawajcie się modlić za mojego synka- napisała Magdalena Stępień.
Trzymamy kciuki za Oliwiera i jego szybki powrót do zdrowia!