Magdalena Stępień poinformowała o wyjątkowym dniu: "Taka poranna niespodzianka"

Magdalena Stępień cały czas walczy o życie synka, u którego lekarze zdiagnozowali niezwykle rzadką i agresywną odmianę choroby nowotworowej. Mały Oliwierek i jego mama nadal przebywają w klinice w Izraelu. Niestety u chłopca pojawiły się już przerzuty. Po tym, jak gwiazda "Top Model" zorganizowała drugą zbiórkę na leczenie dziecka, ponownie między nią a Jakubem Rzeźniczakiem wybuchł konflikt. Teraz Magdalena Stępień opowiedziała o niespodziance, jaka spotkała ją z samego rana.

Magdalena Stępień pokazała poranną niespodziankę i opowiedziała o wyjątkowym dniu

Niedawno znowu zrobiło się głośno o Magdalenie Stępień i jej chorym synku. Jakub Rzeźniczak odpowiedział na zarzuty byłej partnerki i odniósł się do zbiórki na leczenie małego Oliwiera. Mama chłopca nie pozostawiła oświadczenia piłkarza bez reakcji i przyznała, że ma dość oskarżeń ojca dziecka. Tym razem Magdalena Stępień pokazała na Instagramie prezenty, jakie zaskoczyły ją z samego rana.

Zobacz także: Magdalena Stępień opublikowała poruszające zdjęcie Oliwiera. Ten opis chwyta za serce!

Taka poranna niespodzianka - napisała na InstaStories.

Z okazji 31. urodzin Magdalena Stępień dostała kwiaty i tort. Uczestniczka "Top Model" opowiedziała o tym wyjątkowym dniu. Mama chorego Oliwierka przyznała, że jej święto wygląda inaczej niż w poprzednich latach. Zaapelowała do fanów, by życzenia składali przede wszystkim jej dziecku, życząc mu powrotu do zdrowia.

Te urodziny są inne, niż wszystkie dotychczas, bo spędzam je z tobą, synku. Okoliczności, w jakich je obchodzę, nie są najlepsze, ale to nieważne, bo razem poradzimy sobie nawet z tak groźnym przeciwnikiem. Dzisiejsze życzenia dla mnie, proszę was, niech będą skierowane do Oliwierka. A jemu doskonale wiecie, czego życzyć - napisała Magdalena Stępień.

Zobacz także: Magdalena Stępień zwraca się do synka: "Obiecałam Tobie, że się nie poddam"

Magdalena Stępień nadal nie traci szans na uratowanie dziecka. Modelka niedawno pokazała zdjęcia synka po chemioterapii i zdradziła, że mały Oliwierek cały czas zaskakuje lekarzy. Wszyscy trzymamy kicuki za powrót do zdrowia chłopca.