Magdalena Stępień podczas relacji na InstaStories zareagowała na ostre komentarze w sieci, a przy okazji zapowiedziała wyjątkowego live'a podczas którego ma opowiedzieć, co tak naprawdę przeżyła od maja zeszłego roku. Czyżby modelka chciała zdradzić kulisy swojego rozstania z Jakubem Rzeźniczakiem? Magdalena Stępień zaskoczyła swoim wyznaniem.

Reklama

Magdalena Stępień planuje ujawnić prawdę o rozstaniu z Jakubem Rzeźniczakiem?

Magdalena Stępień od kilku miesięcy przeżywa naprawdę trudne chwile. Niestety, pod koniec lipca zmarł ukochany synek modelki. Mały Oliwier, który był owocem związku Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka, zmarł tuż pod swoich pierwszych urodzinach. Od śmierci dziecka minęły cztery miesiące, a modelka wróciła już do aktywności w mediach społecznościowych i głośno mówi o swoim dramacie. Magdalena Stępień nie ukrywa, że opowiadanie o Oliwierze pomaga jej przejść przez żałobę - była uczestniczka "Top Model" chce również pomagać potrzebującym, jednak jej działania często są bardzo ostro krytykowane.

Teraz Magdalena Stępień powiedziała dość i zwróciła się do hejterów.

Rzadko się odnoszę do czegokolwiek, co jest negatywne i negatywnie wypowiadane na mój temat w internecie i każdych social mediach, ale dzisiaj postanowiłam powiedzieć kilka słów. Otrzymałam jedną wiadomość, w której zostało mi zarzucone, czy cieszę się z lajków, które otrzymałam pod zdjęciem które przedstawia ten moment, kiedy byłam u tych bardzo chorych dzieci. Czy ktokolwiek by wcześniej usłyszał o tych dzieciach gdybym ich nie pokazała? Nie. Nie robię tego dla fejmu i nie przychodzę tutaj, aby się tłumaczyć tylko aby utwierdzić pewne osoby, aby zastanowiły się nad tym zanim cokolwiek napiszą. Uwierzcie mi, hejt rodzi hejt, w wszystko co dajesz wraca do ciebie. Zanim coś zrobisz, zastanów się- powiedziała modelka.

Zobacz także: Poruszające wyznanie Magdaleny Stępień w "Mieście Kobiet": "Chciałabym mieć dziecko, pełną rodzinę"

Instagram @ magdalena___stepien

Magdalena Stępień nie ukrywa, że ma już dość ataków i hejterskim komentarzy. Pogrążona w żałobie modelka zapytała internautów wprost, czy będą ją krytykować za wszystko, co robi.

Zobacz także

Jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Wielokrotnie jest nam zarzucane, że mając takie zasięgi nie udostępniamy zbiórek, nie udostępniamy dzieci, które potrzebują wsparcia. Teraz kiedy to zrobiłam nadal jest źle. Udostępniłam to, pokazałam co robię, kto potrzebuje pomocy. Mając te zasięgi, które mam wykorzystałam je w dobrym celu, aby pomóc innym- i tak jest źle. Więc pytanie, cokolwiek nie zrobię będzie źle? Więc moi drodzy niech każdy zajmie się swoim życiem.

Zobacz także: Magdalena Stępień o życiu po śmierci synka. "Codziennie płaczę i mam w sercu straszną dziurę"

Instagram @ magdalena___stepien

Modelka nie ukrywa, że przechodzi bardzo trudny czas, który rozpoczął się w maju zeszłego roku. Co więcej, Magdalena Stępień zapowiedziała, że opowie o tym, co działo się w jej życiu jeszcze przed narodzinami dziecka.

Ja przechodzę mega trudny czas. Gdyby nie wsparcie bliskich to myślę, że by mnie tutaj już nie było, ale wszyscy widzą to, co chcą widzieć: wywiady, mówienie o śmierci. Może kiedyś mi się uda zrobić taki live, jak już będę na to gotowa, aby powiedzieć wam wszystko od a do z co przeżyłam od maja zeszłego roku. Myślę, że to będzie bardzo niedługo, już niebawem bo pewne kwestie zaczęły się dziać dookoła mojej osoby, na które nie pozwolę.

Nie jest tajemnicą, że Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak rozstali się, kiedy modelka była w zaawansowanej ciąży. Czy wypowiedź Magdaleny Stępień oznacza, że wkrótce poznamy kulisy jej rozstania z piłkarzem? Jak myślicie, Magdalena Stępień zdradzi, co tak naprawdę wydarzyło się ponad roku temu?

Reklama

Zobacz także: Magda Stępień odpowiada na okrutne zarzuty internautów. "Ja na tym nie zarabiam"

Instagram/Jakub Rzeźniczak
Reklama
Reklama
Reklama