Od kilku lat jesteśmy świadkami medialnej wojny pomiędzy Michałem Wiśniewskim a Magdą Femme. Wokalistka oskarżała charyzmatycznego lidera m.in. o kłamstwa w sprawie choroby, ten zaś nie pozostawał jej dłużny. Jego odpowiedzi często bywają bardzo złośliwe i bolesne. Sugerował np., że Femme jest lesbijką, a dziecko zawdzięcza jego pieniądzom. Przypomnijmy: Wiśniewski poniża Femme i żartuje z ich ślubu. Będzie odpowiedź?

Reklama

Magda bardzo często pytana jest przez dziennikarzy o wokalistkę. Artystka ma jednak już dość i chce o nim jak najszybciej zapomnieć. Czas, kiedy była związana z Michałem, nie był dla niej łatwy. W rozmowie z lifestyle.newseria.pl przyznaje:

Naprawdę nie rozmawiajmy już po 15 latach o tym, bo to jest już tak mdły temat. Ciągle ktoś czegoś ode mnie chce, a to jest dla mnie tak odległa przeszłość, że w ogóle nie chciałabym jej pamiętać. Bo po co? Ciągle każdy o coś pyta i czasami jest mi trudno odmówić, może jestem mało asertywna. Ale naprawdę wypadałoby po prostu pożegnać te tematy, bo one są już tak zupełnie nieistotne. Dla mnie w ogóle to nie są ważne, dlatego wolałabym o tym nie rozmawiać - twierdzi Femme.

Piosenkarka chce teraz skupić się na muzyce. Niedawno zmieniła totalnie swój wizerunek i wydała płytę, która za wirtualną sprzedaż pokryła się złotem. Dla porównania - ostatni krążek Wiśniewskiego kupiło tylko 1 tysiąc fanów.

Zobacz: Magda Femme przefarbowała włosy i odjęła sobie lat

Zobacz także

Reklama

Celebryci na premierze piosenki Magdy Femme:

Reklama
Reklama
Reklama