Jerzy Stuhr i jego żona Barbara doczekali się córki, gdy ich cieszący się dzisiaj popularnością syn, Maciej Stuhr miał już siedem lat. Początkowo między Maciejem i Marianną nie powstała wyjątkowa więź. Rodzeństwo żyło tak po prostu, obok siebie. Wynikało to nie tylko z różnicy wieku, ale również zupełnie odmiennych charakterów. Maciej Stuhr odgrywał rolę odpowiedzialnego, grzecznego brata, który był przewodniczącym szkoły. Marianna była głośna i pełna buntu. Zbliżyli się do siebie dopiero po latach.

Reklama

Przez lata zazdrościłam koleżankom bliskich relacji z rodzeństwem, bo sama czułam, że takich nie miałam z Maćkiem - przyznała Marianna Stuhr w rozmowie z magazynem "Viva!".

Córka Jerzego Stuhra w młodości przeżyła dramat. Marianna Stuhr przeszła poważną operację

Urodzona w 1982 roku córka Jerzego Stuhra już jako nastolatka przejawiała artystyczny talent. Umiejętności Marianny dostrzegał też Maciej Stuhr, który już jako absolwent liceum poprosił młodszą siostrę, by pomogła mu przy scenografii. Wówczas było to dla niej wielkie wyróżnienie.

Zobacz także: Jerzy Stuhr wydał oświadczenie. "Podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję"

Artur Zawadzki/REPORTER

Pamiętam, że kiedy zaraz po liceum [przyp. red. - Maciej Stuhr] założył kabaret Po Żarcie i poprosił mnie o scenograficzną pomoc, czułam się bardzo wyróżniona. Głębokie lata 90., byłam jeszcze młodziutka. I szczęśliwa, że starszy brat mnie ceni i że poprosił mnie o pomoc – wcześniej robiłam jakieś scenograficzne drobnostki na zapleczu festiwalu PAKA w Rotundzie - powiedziała na łamach magazynu "Uroda życia".

Marianna Stuhr ma świadomość, że jej relacja ze starszym bratem nie była wzorem zżytego rodzeństwa. Ze względu na różnicę wieku w dzieciństwie czas spędzali oddzielnie. Gdy Maciej Stuhr organizował pierwsze prywatki pod nieobecność rodziców, Marianna czuła się na nim jak intruz, który psuje zabawę.

WACLAW KLAG/REPORTER

Mój brat i ja to kompletnie dwa różne usposobienia. Na dodatek różnica wieku między mną a nim była dosyć felerna i w pewnym sensie zabrała nam wspólne dzieciństwo. (...) Maciek grał na pianinie, a ja śpiewałam lub popisywałam się tanecznie. Poza tym przez długi czas dzieliliśmy z sobą pokój. Olbrzymi, więc rodzice przedzielili nas regałem z książkami. (...) Nie było między nami szczególnej zażyłości, Maciek nie był też wobec mnie nadmiernie opiekuńczy z racji tego, że jestem młodszą siostrą. Są czasami tacy bracia, którzy „tatusiują” siostrzyczkom. On tak nie miał, ale za to był niesłychanie obowiązkowy. Kiedy mama poprosiła, żeby zaprowadził mnie na lekcje baletu lub z nich odebrał, robił to bez najmniejszego zająknięcia – do dziś wspominam to z rozczuleniem - wyjaśniła w rozmowie z magazynem "Uroda życia".

Marianna Stuhr unika mediów i niewiele wiemy o jej życiu prywatnych, ale dowiedzieliśmy się, że w wieku 22 lat stanęła przed bardzo trudnym wyborem. Lekarze podejrzewali, że ma nowotwór. Jej stan zdrowia wymagał skomplikowanej operacji w okolicach kręgosłupa. Córka Jerzego Stuhra musiała podpisać zgodę na zabieg, w której godziła się z ewentualnymi konsekwencjami - paraliżem, a nawet śmiercią.

Zobacz także
Artur Zawadzki/REPORTER

To była taka bardzo przyspieszona lekcja dorastania dla mnie. Teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że wcześniej wszystko było beztroskie i błogie. Zgoda na operację była taką pierwszą ważną decyzją w moim życiu - powiedziała w "Dzień dobry TVN".

Córka Jerzego Stuhra też została krakowską artystką

Poważna operacja była trudnym doświadczeniem w życiu córki Jerzego Stuhra, ale na szczęście zakończyła się sukcesem. Marianna mogła rozwijać swój artystyczny talent, zostając absolwentką Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. To był dopiero początek jej kariery.

WACLAW KLAG/REPORTER

W 2011 roku Marianna Stuhr uzyskała tytuł doktora. Z rodzinnego Krakowa przeprowadziła się do Warszawy, gdzie mieszka z mężem. Jej wybrankiem jest Polak wychowany w Stanach Zjednoczonych, z którym doczekała się córki i syna, urodzonych kolejno w 2012 i 2015 roku.

Ojciec z powodów zawodowych od lat bywa tu nieustannie, mama zaczęła przyjeżdżać coraz częściej, bo bardzo pomaga mi przy dzieciach. Rok temu siedzieliśmy przy stole w moim domu i mówiliśmy, że to było nie do wymyślenia, że ta rodzina będzie się spotykać w Warszawie, bo tak dla wszystkich będzie najprościej. I dobrze. Przynajmniej mamy szansę na namiastkę życia rodzinnego - powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Viva!".

Zobacz także: Karolina Korwin-Piotrowska mocno o incydencie z Jerzym S.: "Zero litości dla kierowców pod wpływem"

Reklama

Na co dzień Marianna Stuhr pracuje jako projektantka i graficzka. Jej prace możemy oglądać w mediach społecznościowych. Córka Jerzego Stuhra prowadzi Instagram, na którym możemy oglądać ją w pracowni.

Artur Zawadzki/REPORTER
Artur Zawadzki/REPORTER
Piotr Molecki/East News
Reklama
Reklama
Reklama