Luna podjęła przełomową decyzję tuż przed Eurowizją. „Jestem dorosłą dziewczyną”
Zaledwie niecałe dwa tygodnie przed Eurowizją Luna podjęła ważną decyzję. „Chcę w pełni przejąć swoje życie”, przekazała wokalistka.
Do 68. Konkursu Piosenki Eurowizji zostało już tylko 12 dni. Występ Luny, która ma reprezentować Polskę w szwedzkim Malmo, budzi wątpliwości od zakończenia krajowych preselekcji. Warto przypomnieć, że młoda wokalistka sensacyjnie pokonała uznawaną za faworytkę Justynę Steczkowską zaledwie jednym punktem. Część widzów ma spore zastrzeżenia co do tego wyboru i nie daje naszej reprezentantce większych szans. Zwłaszcza że artystka zmagała się z problemami zdrowotnymi, które wpłynęły na jej głos. Teraz Luna poinformowała o przełomowej decyzji.
Luna zamierza zmienić imię po powrocie ze Szwecji
7 maja reprezentanci swoich krajów przystąpią do rywalizacji na Eurowizji 2024. Wokół polskiej wokalistki wciąż pojawia się mnóstwo pytań, zwłaszcza że w połowie kwietnia Luna odwołała swoje występy. Młoda artystka nie ma łatwej drogi. Nie po raz pierwszy nasza reprezentantka nie może liczyć na wyraźne wsparcie rodaków.
Aleksandra Wielgomas, bo tak naprawdę nazywa się Luna, tuż przed rozpoczęciem 68. Konkursu Piosenki Eurowizji przekazała ważną informację. W rozmowie z magazynem „Forbes” ujawniła plany po zakończeniu imprezy muzycznej w Szwecji. Zamierza zmienić imię. Wokalistka nie ukrywa, że nie podoba jej się to, które dostała po narodzinach od rodziców.
Niezbyt dobrze czuję się z imieniem, którego zostało mi nadane i na co dzień go nie używam
Okazuje się, że Luna planowała zmianę już przed Eurowizją, jednak bała się, że formalności się przeciągną, co będzie problemem podczas licznych podróży zagranicznych, które ją czekają. Warto przypomnieć, że wokalistka ostatnio występowała m.in. w Madrycie, Barcelonie i Londynie. Już podczas tych koncertów fani zauważyli, że coś niedobrego dzieje się z głosem gwiazdy.
Wszyscy zwracają się do mnie Luna, a jak ktoś mówi Ola, to już nawet nie bardzo reaguję. Chciałam, żeby to imię było już zmienione na Eurowizję. Niestety, jest sporo zachodu przy wymianie paszportu i dowodu osobistego, a mamy teraz dużo wyjazdów. Obawiam się, że coś mogłoby się nie udać, dlatego wstrzymałam się i po Eurowizji oficjalnie złożę wniosek. (…) Dla mnie zmiana imienia będzie przejściem w dorosłość. To symbol oddzielenia tego, co było i rozpoczęcia mojej własnej drogi
W rozmowie z WP wokalistka podkreśliła, że chce mieć większą kontrolę nad swoim życiem i czuje się na tyle dojrzała i samodzielna, by podjąć decyzję o zmianie imienia.
Chcę to zrobić, żeby w pełni przejąć swoje życie, żyć po swojemu, na własnych zasadach, jako niezależna, bardzo indywidualna osoba
To moja decyzja, jestem dorosłą dziewczyną. Nazwiska nie zmieniam, póki co, tylko imię
Reprezentantka Polski przyznała, że już nawet rodzina nie zwraca się do niej „Ola”, tylko używa jej pseudonimu scenicznego. W szwedzkim Malmo wystąpi z utworem „Tower”. Myślicie, że ma szansę zająć wysokie miejsce?
Zobacz także: Luna straciła głos tuż przed Eurowizją. "Nie jest dobrze"