Reklama

Marina Łuczenko ponad dwa lata temu wydała swoją debiutancką płytę i zapowiadała się na jedną z bardziej obiecujących wokalistek w naszym kraju. Ostatnio jednak cicho jest o jej dokonaniach muzycznych, a media zdecydowanie najwięcej miejsca poświęcają jej głośnemu związkowi z Wojciechem Szczęsnym. Zakochana Marina lata często do Londynu w odwiedziny do chłopaka i zdążyły już zauważyć ją brytyjskie media. Przypomnijmy: "Szczęsny ma nową gorącą dziewczynę z Polski"

Reklama

To nie pierwszy medialny związek Mariny. Kilka lat temu początkująca wtedy wokalistka spotykała się Wojtkiem Łozowskim z zespołu "Afromental", który wchodził wtedy z impetem do show-biznesu. Chętnie pokazywali się na salonach i pozowali do wspólnych zdjęć, a Łuczenko zdawała się być bardzo zakochana. Ostatecznie związek młodych artystów nie przetrwał, ale w jednym z ostatnich wywiadów Łozo z rozrzewnieniem wspominał swoją byłą dziewczynę. Przyznał, że choć od ich rozstania minęło już kilka lat, wciąż zachwyca się urodą Mariny.

Ciągle, po tych paru latach, lubię rzucić na nią okiem i to się pewnie nigdy nie zmieni. Zdecydowanie lubię styl Mariny. Mara zawsze ubiera się tak, że zwracam na to uwagę. Szuka, kombinuje i to jest fajne - przyznał w niepublikowanym dotąd fragmencie rozmowy z "Na Językach".

Ciekawe co na takie ciepłe słowa z ust Łoza powie Wojciech Szczęsny... Powinien być zazdrosny o Marinę?

Zobacz: Marina bez makijażu pręży się na siłowni. Ale ona ma ciało!

Reklama

Marina na planie seksownej sesji zdjęciowej:

Reklama
Reklama
Reklama