Lenka Klimentowa w grudniu ubiegłego roku została po raz pierwszy mamą. Chociaż mały Cristian nie skończył jeszcze nawet roczku, już doczekał się swojego własnego pokoju. Jego mama zadbała o wszystkie szczegóły urządzając tak wyjątkowe miejsce w domu. A kolorystyka? Niektórych może zaskoczyć.

Reklama

Lenka Klimentowa pochwaliła się pokojem synka

Jan i Lenka Klimentowie tworzą szczęśliwe małżeństwo już od 14 lat, chociaż parą są zdecydowanie dłużej. Niemal od samego początku wspólnej drogi dzielą się łączącym ich uczuciem. Trudno się więc dziwić, że tak ochoczo pokazują również owoc swojej miłości, czyli małego Cristiana, który przyszedł na świat w grudniu ubiegłego roku.

Tuż po porodzie otworzyła się przed fanami i bez oporów opowiadała o pierwszych dniach w nowej roli. Dzięki jej aktywności w social mediach uwadze internautów nie umknął rozwój malucha, a tym razem mieli okazję zajrzeć do jego pokoju! Kilka tygodni temu Lenka informowała, że całą rodziną szykują się do przeprowadzki, teraz zaprezentowała, jak zagospodarowała pierworodnemu jego własny kąt.

Lenka zdecydowała się na zaskakujący dobór kolorów w pokoju syna i zamiast kolorowych dodatków postawiła na beż i biel. Pokój prezentuje się naprawdę stylowo i poza łóżeczkiem i kilkoma zabawkami, na pierwszy rzut oka nieszczególnie przypomina pokoik kilkumiesięcznego dziecka. Wpis Klimentowej nie zostawia jednak wątpliwości, że to spełnienie jej marzeń.

To kolejny pokój w naszym mieszkaniu, który urządziliśmy dla naszego kochanego synka Cristianka.???? Nie ukrywam, że jest to jeden z pokoi, gdzie teraz spędzamy najwięcej czasu i chyba jeden z pokoi, który mi się najbardziej podoba.???? Chyba każdy, jak był mały, marzył o swoim pięknym pokoiku, a więc jest dla nas cudowne, że możemy mu to spełnić

Lenka Klimentowa pokazała nagranie z metamorfozą pokoju syna.

Zobacz także

Zobacz także: Lenka Klimentová wróciła do domu z synkiem. Czekało na nich wzruszające powitanie!

Wewnątrz możemy zauważyć m.in. obszerną szafę, która z pewnością pomieści wszystkie ubranka i zabawki Cristianka, sporą kanapę czy uroczy namiot. Na ścianie znalazł się też wielki napis z imieniem chłopca. Całość robi wrażenie. Przy okazji Lenka podzieliła się rozczulającym wspomnieniem z własnego dzieciństwa.

Instagram @lenkakliment

Szczerze mówiąc, pamiętam ze swojego pokoiku jedną najważniejszą i najpiękniejszą dla mnie rzecz, a to dokładnie, to kiedy moja mama na ścianę sama namalowała mi postacie z bajki i oczywiście nie zabrakło też Krecika

Internauci prędko pospieszyli do komentowania, a zachwytom nie było końca. Posypały się same ciepłe słowa i emotikony w kształcie serc.

Cudowny

Przepiękny

Cudnie ciepło i przytulnie

Pokoik wyszedł mega pięknie

Reklama

Zobacz także: Jan i Lenka Klimentowie świętują 14. rocznicę związku: "Dziękuję, że mogłam z tobą stworzyć naszą rodzinę"

Instagram @lenkakliment
Instagram @janekkliment
Reklama
Reklama
Reklama