Książę Harry wraz z Meghan i Archiem przebywają na oficjalniej wizycie w Afryce. Książęca rodzina spędzi tam 10 dni, podczas których w planie ma odwiedzenie wielu miejsc. Na część spotkań książęca para jeździ razem, ale nie wszystkie... Podczas gdy Meghan spotykała się z samotnymi matkami, Harry udał się w sentymentalną podróż. Książę Sussex spotkał się z ofiarą wybuchu miny, którą przeszło 22 lata temu odwiedziła jego mama. Jak przypominają media, doprowadziła wtedy księżną Dianę do łez.

Reklama

Zobaczcie, jak przebiegło to wzruszjące spotkanie.

Książę Harry odwiedza miejsca ważne dla Diany

Książę Harry nigdy nie ukrywał, że Afryka jest dla niego szczególnym miejscem. Księżna Diana bardzo kochała ten kontynent. To tam książę Karol zabrał synów po stracie matki. Wreszcie kamień w pierścionku zaręczynowym Meghan pochodzi właśnie z Botswany. A ostatnia wizyta w Afryce to dla Harry'ego emocjonalna podróż śladami jego matki.

Książę pojechał do Angoli, gdzie odwiedził te same miejsca, które widziała księżna Diana podczas swojej wyprawy. Księżna przed laty spotkała się m.in. z małą ofiarą wybuchu miny. Diana wzięła wtedy na kolana dziewczynkę i była bardzo poruszona jej historią. Teraz spotkał się z nią jej syn. Okazuje się, że 38-letnia dziś Sandra Thijika nazwała jedną z córek imieniem księżnej. Podczas rozmowy wyznała:

To był zaszczyt siedzieć obok księżnej - powiedziała kobieta. - Mam córkę, którą nazwałam po Dianie - dodała.

East News

Książę Harry podczas wizyty w Angoli powtórzył kroki swojej matki, która w 1997 roku przeszła przez pole minowe. Wtedy wizyta księżnej Diany pomogła lokalnej społeczności w walce o wyeliminowanie min przeciwpiechotnych. Teraz Harry, który jest żołnierzem, oddał hołd swojej matce.

Zobacz także

Wiedzieliście, że książę Harry jest tak sentymentalny?

East News

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama