Krzysztof Skiba z żoną nie przejmują się różnicą wieku: "Tata Karoliny jest o rok ode mnie młodszy"

Związek Krzysztofa Skiby z młodszą o 26 lat partnerką od budzi spore zainteresowanie mediów. Lider zespołu Big Cyc i Karolina Kempińska są już po ślubie, a tak opowiadali o swojej miłości. Jak reagują na hejt i ostre komentarze w sieci?

Skiba i Kempińska są już po ślubie.

Wiosną 2023 roku Krzysztof Skiba postanowił ujawnić światu swój związek z młodszą o 26 lat partnerką, Karoliną Kempińską. Jednocześnie opowiedział o rozwodzie z żoną, Renatą, z którą był przez 34 lata. Nie trudno się domyśleć, że relacja 58-letniego artysty z modelką wywołała skrajne emocje w sieci. Pojawiały się negatywne komentarze dotyczące sporej różnicy wieku, często internauci zarzucali Karolinie, że związała się z Krzysztofem dla pieniędzy. Czy taki hejt ich dotyka? O tym opowiedzieli w rozmowie z portalem weekend.gazeta.pl podczas pierwszego, wspólnego wywiadu. Na początku zdradzili, jak ich bliscy przyjęli informację o tym, że są razem. Reakcje były oczywiście pozytwyne:

Skiba: Tata Karoliny jest o rok ode mnie młodszy. (śmiech) Z rodzicami Karoliny jestem zaprzyjaźniony. To jest to samo pokolenie co moje, więc się rozumiemy.

Kempińska: Również moje babcie akceptują nasz związek.

Skiba: Oraz moja 93-letnia mama, która doskonale wie, że bez sensu byłoby pouczać czy grozić palcem 58-letniemu synowi. Jedyne, o co mnie pyta, to czy jestem szczęśliwy.

Skiba przyzwyczaił się do hejtu, jednak dla Kempińskiej to totalna nowość:

Ja się stałam w mediach "dziewczyną Skiby". Co jest zrozumiałe. Krzysiu jest przecież znaną osobą, ja osobą medialną nie jestem. Z zainteresowaniem mediów nie mam jednak specjalnego problemu, czym innym są jednak wpisy internautów… - mówi Karolina.

Partnerka Skiby powoli przestaje się przejmować wpisami internautów. Najważniejsze jest dla niej, że jej bliscy zauważyli, że Krzysztof jest przy niej szczęśliwy, dla Skiby to również nadrzędna wartość:

Karolina: Osoby, które nas znają, widzą, że Krzysiek jest szczęśliwy. Jego menedżerka Kasia się z tego powodu bardzo cieszy.

Krzysztof: Ponieważ ma spełnionego artystę, który fruwa w chmurach. Miłość mnie uskrzydla. - powiedzieli w rozmowie z weekend.gazeta.pl.

Zobacz także: Partnerka Krzysztofa Skiby zaatakowana w sieci. Poszło o pieniądze

Skiba planuje ślub z młodszą partnerką

W dalszej części wywiadu zakochani opowiedzieli o tym, co ich łączy. Okazuje się, że kiedy poznali się na jednym z branżowych eventów, oboje byli w związkach. I choć twierdzą, że była to miłość od pierwszego wejrzenia, na początku nie chcieli dać jej szansy:

Karolina: Tak, ale na początku próbowaliśmy to zdusić. Nie tylko Krzysiek był wtedy w związku, ale ja również. Nie od razu wyznaliśmy te uczucia i zdecydowaliśmy, że będziemy razem.

Krzysztof: To nie była łatwa decyzja!

Karolina: W pewnym momencie po prostu doszliśmy do wniosku, że osobno nie potrafimy funkcjonować. Kiedy człowiek spotyka miłość życia, różnica wieku nie ma nic do rzeczy.

O swoim związku publicznie powiedzieli zaraz po tym, jak syn Skiby, Tytus, dokonał coming outu. W mediach zaczęły pojawiać się nieprawdziwe informacje na temat małżeństwa muzyka, chciał więc je sprostować:

Musieliśmy to w końcu zrobić, dlatego że sytuacja stawała się coraz bardziej dziwna: od kilku miesięcy mieszkałem u Karoliny, byliśmy parą, sprawa rozwodowa się toczyła... [...] Przez bardzo wiele lat czułem się w małżeństwie dobrze, ale coś się wypaliło. Skończyło. Po 34 latach zabezpieczyłem finansowo żonę i dzieciaki. Zostawiłem w Gdańsku cały majątek. Zabrałem tylko samochód - tłumaczy Skiba.

Z żoną, Renatą, z którą jest w separacji, pragnie mieć dobre kontakty. Na razie jest na to za wcześnie. Krzysztof Skiba zdaje sobie sprawę z tego, że jego nowy związek staje się medialny i budzi duże zainteresowanie, także wśród znajomych z branży:

Mam wielu kolegów z branży, którzy twierdzą, że najważniejszy w życiu jest święty spokój. Pytają: "Stary, po co się w to pakowałeś?!". W pewnym wieku facet rzeczywiście ceni bardziej święty spokój niż miłosne uniesienia, ale ja wybrałem miłosne uniesienie. To jest uczciwe.

Kempińska i Skiba zdradzili, że planują kameralny ślub, tylko dla rodziny i przyjaciół, na którym zaśpiewa Jacek Kawalec. Od początku chcieli nosa wszystkim, którzy nie wierzą w szczerość ich uczuć:

My po prostu jesteśmy zakochani i szczęśliwi. A jeśli hejterzy chcą hejtować? Niech sobie piszą scenariusze, że za dwa lata znajdę kogoś innego i Krzysiu "zostanie na lodzie"… - mówi Karolina, a Skiba dodaje:

Albo że to ja zostawię Karolinę "dla jeszcze młodszej"! A my im wszystkim zrobimy kawał i będziemy szczęśliwi do końca świata. Cieszymy się z każdego momentu, który spędzamy razem.

19 sierpnia 2023 roku Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska wzięli ślub. Gratulujemy

Zobacz także: Dziewczyna Krzysztofa Skiby odpowiada na hejt. "Nie jestem utrzymanką"