Wiadomo już, dlaczego William i Harry wyszli przed zamek w Windsorze! Chodziło o Meghan Markle!
W rozmowie z mediami królewski fotograf ujawnił, dlaczego doszło do publicznego spotkania księcia Williama i księcia Harry'ego. Pojawiły się obawy co do Meghan Markle...
Publiczne wyjście księcia Williama, księżnej Kate, Meghan Markle i księcia Harry'ego pod zamkiem Windsor wywołało sensację i duże zainteresowanie mediów. Eksperci zaczęli dyskutować na temat szans na pojednanie Sussexów i Cambridge'ów. Okazało się, że znaczną rolę odegrał wówczas książę William, który miał zaproponować bratu wspólne wyjście do poddanych. Teraz królewski fotograf Arthur Edwards zdradził, dlaczego uznano, że bracia i ich żony powinni pokazać się razem. Przyznał, że obawiano się reakcji mediów na obecność Meghan Markle!
Karol III nie chce, by media mówiły tylko o Meghan Markle
Arthur Edwards, królewski fotograf, w rozmowie z Piersem Morganem ujawnił, że książę William poprosił księcia Harry'ego, by "podjęli wspólny wysiłek" i razem z żonami wyszli przed zamek Windsorze. Okazuje się, że zależało na tym także Karolowi III. Królewski fotograf zdradził, że William zaproponował bratu wspólne wyjście po to, żeby Meghan Markle pokazała się publicznie przed pogrzebem królowej Elżbiety II. Obawiano się bowiem, że gdyby żona księcia Harry'ego pokazała się dopiero na uroczystości mogłaby wywołać zbyt duże zainteresowanie mediów.
Zrobili to, ponieważ gdyby Meghan pojawiła się na pogrzebie w poniedziałek, wszystkie gazety mówiłyby o niej, a król tego nie chce. Chce, żeby to dotyczyło tylko królowej. Żadnych zakłóceń - przyznał Edwards.
Zobacz także: Wpadka Meghan Markle podczas przyjmowania kwiatów! Sytuacja zrobiła się niebezpieczna?!
Wcześniej w "Daily Mail" pojawiła się wiadomość o tym, że mogło nie dojść do spotkania księcia Williama i księcia Harry'ego. Książe Cambridge jednak w ostatniej chwili miał wysłać wiadomość młodszemu bratu i namówić go do rozejmu - przynajmniej do czasu pogrzebu Elżbiety II.
Zobacz także: Książę Andrzej zaatakowany podczas marszu za trumną Elżbiety II. WIDEO
Wywiad z królewskim fotografem potwierdził, że pałac Buckingham ma świadomość skrajnych emocji, jakie wywołuje obecność Meghan Markle w tym trudnym okresie. Członkowie Korony chcą uniknąć medialnego zamieszania wokół żony księcia Harry'ego.