Kozidrak zdradza szczegóły rozpadu małżeństwa: "Byliśmy 2 lata w separacji. Nie doznałam zdrady..."

Beata Kozidrak przyznaje, że nigdy nie była zdradzana przez swojego byłego męża! Media już od kilku miesięcy zastanawiają się, co było przyczyną rozstania piosenkarki z Andrzejem Pietrasem. Para tworzyła związek przez 35 lat a wiadomość o ich rozwodzie była dla wszystkich szokiem. Kolorowa prasa plotkowała, że na rozstanie Beaty Kozidrak i Andrzeja Pietrasa mogły wpłynąć zdrady. Teraz sama artystka w rozmowie z portalem gala.pl odniosła się do tych komentarzy i zapewniła, że jej mąż jej nie zdradzał.

Zobacz także: Beata Kozidrak zdradziła prawdziwe powody rozwodu z Andrzejem Pietrasem! Jak go wspomina?

Ja nie doznałam zdrady. My byliśmy dwa lata w separacji z moim mężem, więc każde z nas robiło co chciało. Ja również jestem zakochaną osobą, także mój mąż swoją miłość ja mam swoją i tyle - powiedziała Beata Kozidrak.

Gwiazda przyznaje również, że jej były mąż jest dla niej kimś bardzo ważnym i nigdy nie będzie o nim źle mówić. Beata Kozidrak jest szczęśliwa, że udało jej się przeprowadzić swój rozwód z klasą.

Ja nigdy nie powiem nic złego na mojego byłego męża. Razem budowaliśmy nie tylko nasze życie zawodowe, ja jestem mu bardzo wdzięczna bo bez niego nie wiem gdzie bym była w tym momencie w swoim życiu. Tak samo życie prywatne. Byliśmy w pewnym okresie naszego życia bardzo szczęśliwi. Mamy dwoje wspaniałych dzieci, dwie córki cudowne i mamy w tej chwili bardzo dobre relacje. Więc życzę wszystkim, którzy dokonali pewnych zmian w życiu żeby jednak mieli tą kulturę w sobie i rozstali się w sposób pozytywny, z klasą, żeby nie prać brudów.

Miejmy nadzieję, że szczere wyznanie Beaty Kozidrak utnie wszystkie plotki a sama piosenkarka będzie mogła w spokoju cieszyć się swoim nowym związkiem!

Zobacz także: Radzenie sobie po rozstaniu – przeżyj stratę do końca