Reklama

Anna Popek na celowniku internautów, którzy krytykują dziennikarkę za bratanie się z nową władzą w TVP. Kiedy inni dziennikarze, największe gwiazdy stacji, zostają po kolei zwalniani, prezenterka może spać spokojnie. Podobno ma objąć szefostwo w TVP Polonia!

Reklama

Korwin śmieje się z oświadczenia Anny Popek

W swoim oświadczeniu Anna Popek pisze, że nie pozwoli na to, żeby ktoś obrażał ją na Facebooku:

Szanowni Państwo, zapewne zauważyli Państwo, że niektóre wpisy zostały usunięte. Usunęłam i usuwać będę wszystkie te komentarze, które są wulgarne i obraźliwe, które naruszają normy społecznej komunikacji. Chętnie zapoznam się z Państwa opinią na temat bieżących wydarzeń, ale nie zgadzam się na naruszanie mojego dobrego imienia. A zatem proponuję ważyć słowa.

Afery z Anną Popek nie mogła nie skomentować Karolina Korwin Piotrowska w swoim felietonie dla Onetu. Dziennikarkę dziwi to, że Anna Popek, od tylu lat obecna w mediach, na okładkach pism czy w programach rozrywkowych, nie uzmysłowiła sobie, że istnieje hejt:

Jednak dzięki Annie Popek i jej desperackimi zmaganiami z nagłą sławą umieram ze śmiechu od paru dni. Bo okazuje się, że wyznania do tabloidów, sesje z córkami, odchudzanie się z tabloidami, wywiady o rodzinie patchworkowej, zdjęcia w bikini, udział w "Tańcu z gwiazdami" ani nawet słynna "afera z Magikiem" w studiu "Pytania na śniadanie" niczego jej nauczyły. Teraz, wreszcie po latach trafiła do mainstreamu, do tego w czysto politycznym kontekście i nagle wielkie zdziwienie. Że nie wszyscy ludzie ją kochają, lubią czy nawet wielbią

Korwin Piotrowska jest pewna, że hejt często pojawiał się na Facebooku dziennikarki, ale dopiero teraz to odkryła. Jednocześnie zaznaczyła, że ją spotyka to od lat, z czym nauczyła się żyć:

Umarłam ze śmiechu, bo zastanawiałam się, czy ona tak na serio czy może jednak udaje? Podejrzewam, że na profilu dziennikarki było to co zawsze, czyli w komentarzach mega chamówa, wyzwiska, groźby i obelgi. Tak, to boli i współczuję. Tak, to sprawia wielką przykrość. Tak, to jest nieodłączna część i "przywilej" funkcjonowania polskiego medialnego mainstreamu. Mam to od lat. Nauczyłam się z tym żyć, bo nie mam innego wyjścia. W razie czego są policja i prawnicy.

Dziennikarka wyciąga jeden wniosek - Popek przez lata żyła pod kloszem TVP. Kiedy została wystawiona na front, nie powinna się oburzać:

Dziwienie się teraz i oburzanie się na to, że jest, ma się świetnie, jest wulgarny i bezkarny oraz chamski świadczy o tym, jak bardzo i jak skutecznie przez całe lata Anna Popek była oderwana od rzeczywistości i żyła pod kloszem w TVP. Witamy w prawdziwym świecie. Tak to wygląda w realu i bez retuszu.

Czy zgadzasz się z Karoliną Korwin Piotrowską?

Zobacz: Tomasz Lis skomentował sprzeczkę Kuźniara z Kalczyńską. Dziennikarce musiało być przykro...

Poszło o to zdjęcie - Anna Popek z prezesem TVP, Jackiem Kurskim na konferencji

East News

Anna Popek oburzona krytyką

Reklama

Karolina Korwin Piotrowska śmieje się z oświadczenia Popek

Reklama
Reklama
Reklama