Reklama

Odkąd Klaudia Halejcio zamieszkała w okazałej willi za 9 milionów złotych, jej życie wzbudza wielkie zainteresowanie. Niektórzy zastanawiali się, czym jeździ aktorka, mamy więc odpowiedź - niedawno paparazzi sfotografowali Klaudię w aucie wartym około 2 miliony złotych. Tej fury nie powstydziłby się nawet Cristiano Ronaldo.

Reklama

Klaudia Halejcio ma samochód za 2 miliony złotych

Jakiś czas temu Klaudia Halejcio pochwaliła się zawartością swojego garażu. Wówczas okazało się, że ona i jej partner, biznesmen Oskar, mają aż dwa modele lamborghini. Jednym z nich, fioletowym, porusza się po mieście aktorka. Samochód kosztuje około dwa miliony złotych (w ten sposób Klaudia dołączyła do grona gwiazd, które poruszają się najdroższymi autami w polskim show-biznesie), wygląda zjawiskowo, choć dość kosmicznie, ma jednak swoje wady, o czym Halejcio mówiła niedawno na InstaStories:

Siedzenie jest niewygodne w tej puszce - śmiała się gwiazda.

Aktorka zachwalała jednak dość duży bagażnik futurystycznej bryki.

Paparazzi sfotografowali Klaudię Halejcio przy tym aucie w dniu, kiedy pod jego kolor dobrała niemal całą stylizację, zwłaszcza buty. Fiolet jest chyba ulubionym odcieniem gwiazdy.

Klaudia Halejcio nie oszczędza także na ubraniach - miała na sobie t-shirt i jeansową koszulę marki La Mania oraz małą torbę Louis Vuitton wartą kilka tysięcy. Całość uzupełniały okulary przeciwsłoneczne, również w lawendowym odcieniu. Wyglądała stylowo?

Niedawno Klaudia Halejcio pochwaliła się z fanami radosną nowiną - zaręczynami z Oskarem, które odbył się już kilka miesięcy temu. Z tej okazji jej partner przygotował dla aktorki kilka niespodzianek - m.in. romantyczną kolację w ogrodzie ich domu. Gwiazda zaczęła więc przygotowania do ślubu, choć jak zdradziła w rozmowie z Party.pl, na razie opornie jej idzie. Jesteśmy jednak pewni, że ceremonia odbędzie z właściwą dla pary pompą. Tymczasem zobaczcie więcej zdjęć Klaudii i jej nieziemskiego samochodu za dwa miliony złotych.

Reklama

Zobacz: Klaudia Halejcio o przygotowaniach do ślubu: "To jest drażliwy temat"

Reklama
Reklama
Reklama