Klaudia Halejcio reaguje na aferę z Katarzyną Nosowską i Caroline Derpienski: "Nie masz dystansu"
Po burzy wokół Katarzyny Nosowskiej i Caroline Derpienski głos zabrała Klaudia Halejcio, która stanęła w obronie autorki głośnego nagrania.
W ciągu ostatnich dni dużo mówiło się o humorystycznym wideo Katarzyny Nosowskiej, która udawała amerykańską gwiazdę, mówiącą kiepską polszczyzną. Dotknięta nagraniem poczuła się Caroline Derpienski, która nie tylko odpowiedziała piosenkarce, ale zapowiedziała nawet, że podejmie kroki prawne (jak na razie na groźbach się skończyło). Teraz do całej afery odniosła się Klaudia Halejcio, która zarzuciła modelce brak dystansu i wzięła w obronę Nosowską.
Klaudia Halejcio komentuje konflikt Nosowskiej i Derpienski
Dotknięta nagraniem Caroline Derpienski zapowiedziała, że podejmie kroki prawne w związku z parodią autorstwa Katarzyny Nosowskiej. Wszystko wskazuje więc na to, że jeszcze długo będziemy słyszeć o tej aferze. Głos w tej sprawie zabrało już nawet sporo gwiazd, a ostatnio w rozmowie z "Faktem" Klaudia Halejcio stwierdziła, że Caroline Derpienski brakuje po prostu dystansu.
- To jest kwestia tego, że nie masz dystansu. Mnie by to nigdy nie zabolało — powiedziała Halejcio.
Zobacz także: Caroline Derpienski atakuje ukochanego Dody: "Lans na sławie partnerki"
W dalszej części wywiadu celebrytka uznała wideo Nosowskiej za zabawne. Nie zapomniała przy okazji przypomnieć, że sama nagrywa kabarety w mediach społecznościowych, w których nigdy nie uderza w konkretne osoby, a jedynie wyśmiewa pewne postawy.
- To było śmieszne. Biorąc udział w kabarecie, bardzo dużo osób naśladujemy i uwypuklamy pewne cechy. Tak samo w moich filmikach. Nie podburzam konkretnej osoby, ale pokazuję pewne kobiety, relacje damsko-męskie, które nie zawsze dotyczą nas — wyjaśniła.
Według Klaudii Halejcio głośne nagranie nie jest wymierzone bezpośrednio w Caroline Derpienski. Dodała, że Katarzyna Nosowska wyróżnia się świetnym poczuciem humoru. Gwiazda doceniła to, co robi artystka. Zaznaczyła, że ta z pewnością nie miała złych zamiarów.
- Tutaj wydaje mi się, że też nie było w 100 proc. tej Caroline. Nosowska ma coś takiego, że ma niesamowitą intuicję i jest taka prawdziwa. Ja ją odbieram jako kobietę z sercem na dłoni i ona nigdy nie chciałaby zrobić komuś personalnie jakiejś krzywdy lub coś złego uwypuklić — stwierdziła.
Zobacz także: Krzystof Stanowski zaskakująco o Caroline Derpienski: "Robi dokładnie to samo, co ja"
Na koniec Klaudia Halejcio zaapelowała do wszystkich o więcej dystansu. Warto to docenić, choć wiemy, jak z tym dystansem bywa w przypadku celebrytów.
- Polecam więcej dystansu! Mnie się to bardzo podobało. Ja ją kocham! - zakończyła.
Myślicie, że Caroline Derpienski teraz uderzy w Klaudię Halejcio?