Andrzej Chyra i Marcin Dorociński kontra George Clooney. Przegląd kinowych premier weekendu

Co w kinach? Za oknem wiosna, w poszukiwaniu zimy trzeba więc udać się właśnie do kina. A tam czeka między innymi polski thriller „Na granicy”. Znudzeni śniegiem będą się zaś mogli wybrać do starego Hollywood („Ave, Cezar”), Nowego Jorku („Brooklyn”) i na ulice animowanego Zwierzogrodu (...”Zwierzogród”). Zapraszam do przeglądu wybranych premier filmowych weekendu. O wszystkich przeczytacie w każdy piątek na MOIM BLOGU. A dziś zaczynamy od:

Premiery kinowe weekendu 19-21.02.2016

Brooklyn

Na ekranie kina Irlandczycy emigrowali do Stanów Zjednoczonych już wielokrotnie, żeby wspomnieć choćby „Za horyzontem” z Tomem Cruise'em i Nicole Kidman czy „Gangi Nowego Jorku” z Leonardo DiCaprio (Oscary coraz bliżej, czy w końcu bidulek otrzyma statuetkę? Zobaczcie, gdzie obejrzycie transmisję z gali). Teraz historia się powtarza, choć już bardziej kameralnie za sprawą Ellis (Saoirse Ronan), która w latach 50. ubiegłego wieku udaje się do Nowego Jorku. W Irlandii zostawia rodzinę, a w USA szuka lepszego życia. Nominowany do Oscara w trzech kategoriach „Brooklyn” zapowiada się na ciepłe, zwyczajne kino, które zaowocuje paroma łzami i kilkoma uśmiechami. Zwolennicy (zwolenniczki :) ) takiego będą zadowoleni.

Werdykt: Feministki wybaczą: kino kobiece

Zwiastun Brooklyn:

Ave, Cezar! Hail, Caesar!

Pomimo przychylnych recenzji, film wyreżyserowany przez braci Coen („Fargo”, „Co jest grane, Davis?”) napotkał na spory opór ze strony amerykańskich widzów kinowych, którzy nie zapałali do „Ave, Cezar” sympatią. W efekcie film zaliczył spektakularną klapę w pierwszym tygodniu wyświetlania i zarobił najmniej ze wszystkich filmów braci Coen. Wydaje się jednak, że nie ma co oglądać się na zagranicznych widzów i zachęcałbym do poprawienia Coenom humoru, bo „Ave, Cezar” ma wszystko, by poprawić humor i nam.

Pełny największych gwiazd ekranu (George Clooney, Scarlett Johansson, Channing Tatum i inni) „Ave, Cezar” opowiada historię porwania hollywoodzkiego gwiazdora w trakcie zdjęć do jego najnowszego hitu. To satyra na tzw. stary Hollywood, której bohaterami są niejacy Baird Whitlock czy Burt Gurney, ale raczej nikt nie ma wątpliwości, że pod tymi nazwiskami kryją się Richard Burton i Gene Kelly. Zapowiada się więc fajna przygoda z zaglądaniem za fasadę hollywoodzkiego blichtru i sławy.

Werdykt: Barton Fink XXI wieku

Zwiastun Ave, Cezar:

Na granicy

Po serii polskich komedii okołoromantycznych przyszedł czas na zimny bieszczadzki thriller i... cóż, wrażenia po obejrzeniu zwiastuna również trzeba uznać za zimne. Zapomnijmy, że w filmie występują Andrzej Chyra i Marcin Dorociński, bo ich obecność może wskazywać na film powyżej przeciętnej, i co zostanie? Psychologiczna rozgrywka pomiędzy tajemniczym nieznajomym i dzielnym ojcem rodziny i jego synami, czyli coś, co kino przerobiło już na każdy możliwy sposób.

No ale jeśli stęsknieni jesteście za zimą – bo pogoda tej zimy raczej wiosenna – to przynajmniej w kinie ją znajdziecie. Myślę, że wymarzniecie i się wynudzicie, ale trzymam kciuki, żebyście się choć napatrzyli na widowiskowe Bieszczady.

Werdykt: Powieje chłodem

Zwiastun Na granicy:

Zwierzogród Zootopia

Złośliwi twierdzą, że film został zainspirowany Pocztą Polską lub Zakładem Ubezpieczeń Społecznych (patrz poniższy zwiastun), ale niezależnie od tego, jaka była ta inspiracja, „Zwierzogród” wygląda na film, który z przyjemnością obejrzy cała rodzina. A takich, wbrew pozorom, nie ma zbyt wiele w polskich kinach. Animacje tam pojawiające się zdecydowanie zbyt często nie grzeszą jakością i poziomem i trzeba uważnie przebierać, by wyłuskać te godne obejrzenia. Jak „Zwierzogród”! Kino policyjne w zwierzęcym wydaniu. Do tytułowego Zwierzogrodu przybywa ambitna króliczka Judy, która chce zrobić karierę w policji. Pierwszym krokiem do osiągnięcia celu będzie zajęcie się kryminalną zagadką, w której rozwiązaniu pomoże jej szczwany policyjny lis.

Werdykt: Dobra zabawa dla wszystkich

Zwiastun Zwierzogród: