Kłopoty Kingi z Pawłem w „M jak miłość” są coraz poważniejsze. W końcu z Berlina na weekend wróci Piotrek i szybko zorientuje się, że coś jest nie tak! Jednak będzie myślał, że jego żona jest tak przygnębiona przez natłok obowiązków. Zdecyduje zostawić czwórkę dzieci z Pawłem i jechać z Kingą do Grabiny! Niestety jego plany pokrzyżuje brat. Wtedy Piotrek w końcu zobaczy, co tak naprawdę się dzieje pod jego nieobecność!

Reklama

Kinga wyjedzie ze strachu przed Pawłem do Grabiny?

Kinga zdecydowała się zataić przed Piotrkiem, że Paweł pocałował ją na weselu Magdy i Andrzeja. Kiedy prawnik przyjedzie z Berlina znów zobaczy zmęczoną Kingę i postanowi ją trochę odciążyć. Nie ma pojęcia, że jego żona obwinia się o to, że od razu nie powiedziała mu prawdy i tylko odwleka w czasie rodzinną aferę!

W 1487 odcinku, który zobaczymy 21 stycznia, para zdecyduje się wyjechać na kilka dni, a Piotrek opiekę nad dziećmi zleci Pawłowi. Ten przerażony czwórką dzieci poprosi o pomoc mamę Kingi, ale ta w ostatniej chwili się rozchoruje. Paweł zdecyduje, że sam nie da rady i zabierze całe towarzystwo do Grabiny, gdzie zawsze będzie mógł liczyć na pomoc babci Basi.

Jednak szybko okaże się, że ten sam kierunek wybrali też Kinga i Piotrek. Tam wszyscy się spotkają, a Piotrek zauważy niepokojące rozmowy swojej żony z bratem. Paweł chciał przeprosić Kingę za swoje zachowanie, ale zaszkodził jej małżeństwu jeszcze bardziej, bo wzbudził czujność brata! Ostatecznie dojdzie do bójki między braćmi! Jaki będzie miała finał ta afera dowiemy się już na koniec stycznia.

Czy Kinga flirtuje z Pawłem?

Zobacz także

Piotrek dowie się prawdy o pocałunku Kingi i Pawła!?

Instagram

Paweł rozbije małżeństwo Kingi i Piotrka.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama