Kinga Rusin odsłania kulisy zdjęcia z Adele! Czy poniesie konsekwencje? Wiemy!
Kinga Rusin odsłania kulisy zdjęcia z Adele! Czy poniesie konsekwencje? Wiemy!
O instagramowej relacji Kingi Rusin z owianej tajemnicą (a właściwie już nie) imprezy oscarowej mówi dosłownie cały świat. Gwiazda TVN miała szansę bawić się z największymi gwiazdami podczas prywatnego przyjęcia wyprawionego przez Beyonce i Jaya-Z. Mimo zakazu fotografowania prezenterka wstawiła na swój Instagram zdjęcie z Adele i zdradziła szczegóły spotkania, co wywołało prawdziwą sensację! Następnie Rusin usunęła swój post, a teraz... zdradziła kolejne smaczki, odpowiadając na najbardziej nurtujące pytania internautów.
Kinga Rusin opowiada o kulisach zdjęcia z Adele!
Kinga Rusin doskonale wie, jak wielką aferę wywołał jej post z Adele. Zdjęcie prezenterki z odchudzoną piosenkarką obiegło cały świat, a dziennikarka została bohaterką setek memów. Wszyscy do tej pory zastanawiają się, jak doszło do jej spotkania z artystką, czy ekipa Adele ma do niej pretensje i czy poniesie konsekwencje. W najnowszym poście Rusin odpowiada na pytania, które powtarzają się najczęściej:
W związku z olbrzymią liczbą fałszywych informacji oraz pytań od dziennikarzy i internatutów ws słynnego zdjęcia z Adele poniżej moje odpowiedzi:
Czy był zakaz fotografowania?
Był zakaz fotografowania i filmowania zabawy (w środku budynku). Nikt jednak nie zakazywał robienia sobie nawzajem pozowanych zdjęć, za zgodą fotografowanych. Zdjęcie z Adele jest pozowane i jest zrobione poza miejscem zabawy.
Jakie były okoliczności zrobienia tego zdjęcia z Adele? Czy miała Pani zgodę na publikację?
Zdjęcie jest wynikiem długiej i przesympatycznej rozmowy. Jest to zdjęcie pozowane, zrobione za zgodą Adele. Adele sama wybrała to zdjęcie spośród kilku zrobionych nam moim telefonem przez znajomego reżysera. Było to zdjęcie na instagrama, a nie „do szuflady.
Czy ktoś ze strony Adele zwracał się do Pani? Czy czegoś żądał?
Nikt ze strony Adele nie zgłosił się z jakimikolwiek pretensjami, ani niczego nie żądał.
Czy sprzedała Pani zdjęcie jakimkolwiek mediom?
Zdjęcie nie było nikomu sprzedane. Zostało, jak wszystkie moje zdjęcia, opublikowane na moim profilu. Nie udzielałam nikomu zgody na publikację, pomimo masy próśb mailowych z różnych redakcji światowych. Redakcje te opublikowały to zdjęcie na własną odpowiedzialność. - pisze Kinga.
Gwiazda zaznaczyła, że jutro odpowie również na pytania związane z samą imprezą. Czy dowiemy się, jak wyglądał taniec, którego nauczyła się dzięki mężowi Beyonce? A może poznamy smak pizzy, którą zjadła Charlize Theron? Czekamy z niecierpliwością!
Kinga Rusin odsłania kulisy spotkania z Adele!
O Kindze Rusin od dwóch dni mówi cały świat!