Reklama

Reklama

Czy to koniec gorącego konfliktu na linii Kinga Rusin i Małgorzata Rozenek-Majdan? Pierwsza z nich nie tylko usunęła swoje poprzednie posty, które mierzyły w jej koleżankę ze stacji, ale dodała też nowy, który daje wiele do myślenia. Na zdjęciu opublikowanym na Instagramie widać dziennikarkę zmierzającą w stronę zachodzącego słońca. Pod fotografią pojawił się enigmatyczny wpis.

- Pora iść dalej. Do zobaczenia jutro w DDTVN.

Czyżby Kinga Rusin miała dość kłótni z Małgorzatą-Rozenek? Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od niefortunnej wypowiedzi prowadzącej "Projekt Lady". Małgorzata Rozenek stwierdziła, że Kinga Rusin wykorzystuje walkę o prawa zwierząt do promowania swojej własnej firmy kosmetycznej. Dziennikarka nie pozostała jej dłużna. W serii ostrych wpisów na Instagramie zarzuciła swojej koleżance sztuczność oraz pogoń za pieniędzmi. Do sporu włączyły się rodziny obu ze stron. Kinga Rusin w tej sytuacji mogła liczyć na swoje córki. Z kolei Małgosię poparł nie tylko jej mąż, ale także ojciec, który w rozmowie z "Faktem" nie zostawił suchej nitki na prowadzącej "Dzień Dobry TVN".

- Show-biznes to bardzo specyficzne środowisko pełne żmij i gadów. Kinga Rusin jest tego najlepszym przykładem. Po tym, co napisała, uważam, że to toksyczna osoba, która chce zaistnieć na chwilę we wszystkich mediach kosztem Małgosi. Podejrzewam, że chciała, by było o niej głośno, ponieważ marka jej kosmetyków jest niszowa- stwierdził ojciec Małgorzaty Rozenek-Majdan w rozmowie z tabloidem.

Jak myślicie, czy to koniec tej kłótni?

POLECAMY: Ferenstein-Kraśko również skomentowała konflikt na linii Rusin-Rozenek. Stanęła po stronie przyjaciółki?

Czy to już koniec tej walki?

Po czyjej byliście stronie?

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama