Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela miało odbywać się bez udziału mediów i po wspólnym oświadczeniu, jakie w marcu opublikowali wydawało się, że to założenie uda się zrealizować. Para początkowo twierdziła, że nie będą komentować życia prywatnego i powodów rozstania ze względu na dobro dzieci. Jak informował se.pl Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel mieli wcześniej ustalić szczegóły opieki nad dziećmi i podzielić majątek tak, aby rozprawa w sądzie była jedynie formalnością. Wygląda na to, że tak się jednak nie stanie! Jak zdradziła "Rewii" przyjaciółka Katarzyny Cichopek, na spokojny rozwód nie ma już szans. Skąd taka zmiana?

Reklama

Katarzyna Cichopek jest zawiedziona zachowaniem Marcina Hakiela?

Po rozstaniu Katarzyna Cichopek szybko wróciła do dawnej aktywności w mediach społecznościowych i zdecydowała się nawet polecieć z dziećmi na krótki urlop, który spędzili na Malediwach. Gwiazda "Pytanie na śniadanie" nie zamierzała publicznie poruszać tematu rozstania i doskonale jej się to udawało, jednak Marcin Hakiel wybrał inny kierunek. Tancerz w mediach społecznościowych coraz częściej odpowiadał na osobiste pytania zadawane przez internautów, ale prawdziwa burza w mediach wybuchła po tym, jak udzielił wywiadu w programie "Miasto kobiet", gdzie poinformował, że to Katarzyna Cichopek "prosiła o wolność" i zasugerował nawet, że "ta wolność ma imię".

Wygląda na to, że początkowe ustalenia mogły ulec zmianie i jak informuje przyjaciółka Katarzyny Cichopek w rozmowie z tygodnikiem "Rewia", aktorka miała być zawiedziona zachowaniem Marcina Hakiela. To nie wszystko! Znajoma aktorki twierdzi, że Katarzyna Cichopek nigdy by nie zdradziła męża...

- Kasia była tym mocno zawiedziona, bo Marcin nie dotrzymał słowa. Na dodatek zasugerował, że ona go zdradziła. To nie w porządku. Kasia nigdy by czegoś takiego nie zrobiła. - mówi dla "Rewii" przyjaciółka Katarzyny Cichopek.

Mat. prasowe/EOS

Zobacz także: Katarzyna Cichopek zawiadamia policję! Jest oficjalny komunikat

Dodatkowe emocje w całej prawie wzbudzają nagrania prywatnych rozmów między Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim, które miały trafić do mediów i do samego Marcina Hakiela. Jak informuje znajoma gwiazdy "M jak miłość" Katarzyna Cichopek ma podejrzenia, kto mógł nagrać jej rozmowę i sugeruje, że "na cichy rozwód nie ma szans":

Zobacz także

- Domyśla się, kto może stać za tym. Na cichy rozwód nie ma szans. W tym całym zamieszaniu zależy im już tylko na tym, by jak najmniej ucierpiały na tym dzieci.

Instagram @katarzynacichopek

Para od początku kierowała się dobrem dzieci i wygląda na to, że tylko ze względu na nie stara się wyciszyć narastające kontrowersje wokół rozstania. Katarzyna Cichopek zdecydowała się nawet sprawę nagrań zgłosić na policję i wydała w tej sprawie oświadczenie.

Instagram/Katarzyna Cichopek
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama