Rozstanie Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek było szokiem dla wielu fanów artystycznej pary. Małżonkowie zakończyli swój związek po 17 latach, a kilka dni temu formalnie się rozstali. W rozmowie z mediami prowadząca "Pytanie na śniadanie" odniosła się do kwestii rozwodu. Jakie relacje ma teraz z byłym ukochanym? Padł pomysł na imprezę z okazji zakończenia małżeństwa.

Reklama

Katarzyna Cichopek szczerze o rozwodzie. Zrobi imprezę rozwodową?

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozwiedli się w ubiegły czwartek. 25 sierpnia para formalnie zakończyła swój związek zaledwie po pierwszej rozprawie rozwodowej. Dzięki zeznaniom m.in. brata aktorki, parze udało się sprawnie podzielić opiekę nad dziećmi. Kwestią budzącą jednak wiele kontrowersji jest majątek Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Choć początkowo wydawało się, że byłym partnerom udało się polubownie ustalić jego podział, nadal są w posiadaniu imponującej willi na Wilanowie, która jest warta blisko cztery miliony złotych. Zgodnie z doniesieniami prasy, prowadząca "Pytanie na śniadanie" i instruktor tańca nie sprzedali posiadłości, lecz ją wynajmują. Spieniężenie inwestycji ma jednak nastąpić już w przyszłym roku.

- Życie nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli, czasem trzeba podejmować trudne decyzje - mówi Katarzyna Cichopek w najnowszym numerze magazynu "Party".

Artystka z okazji jubileuszu 20-lecia "Pytania na śniadanie" postanowiła w rozmowie z mediami nieco bardziej otworzyć się na kwestię rozwodu z Marcinem Hakielem. Czy Katarzyna Cichopek pójdzie w ślady Dody i zorganizuje imprezę rozwodową?

- Nie podążam za modą, podążam za swoimi uczuciami - wyznała Katarzyna Cichopek w rozmowie z "Super Expressem", odpowiadając na pytanie o świętowanie rozwodu.

Zobacz także: Doda na swoją rozwodową imprezę wydała 50 tysięcy złotych!

WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Zobacz także: Katarzyna Cichopek komentuje rozwód z Marcinem Hakielem: "Wierzę, że uda nam się..."

Zobacz także

Katarzyna Cichopek podkreśla, że zamierza skupić się teraz na sobie i swoich bliskich, którzy w trudnych chwilach okazali się dla niej wielkim oparciem.

- To jest czas, kiedy trzeba się zatrzymać, przemyśleć parę spraw, otoczyć się najbliższymi przyjaciółmi, ale też iść do przodu. Życie toczy się dalej. Dzieciaki potrzebują silnej, uśmiechniętej mamy - przyznała Katarzyna Cichopek. - To taki moment, że zamknął się pewien etap, więc teraz mogę skupić się na sobie, skupić się na dzieciach i na pracy. Dojść do siebie po prostu.

EOS

A jak gwiazda "M jak miłość" czuje się w roli świeżo upieczonej rozwódki?

- Na pewno to stresujące doświadczenie dla mnie i dla całej mojej rodziny - przyznała. - Nic przyjemnego... - dodała.

Katarzyna Cichopek podkreśliła również, że rozprawa rozwodowa w formie online okazała się świetnym rozwiązaniem. Czy oznacza to , że stosunki między nią a Marcinem Hakielem wciąż są napięte?

- Było nam zdecydowanie łatwiej, ale jesteśmy w stanie podać sobie rękę na zgodę. Jesteśmy rodzicami Adasia i Helenki i będziemy przez całe życie ze sobą w kontakcie. Przeżyliśmy wspólnie 17 lat, więc nie wyobrażam sobie, ze mogłoby być inaczej - zakończyła.

Pozostaje nam nic innego, jak życzyć byłym partnerom wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.

Reklama

Zobacz także: Rozwód Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Podczas rozprawy zeznawał brat aktorki. Dlaczego?

EOS
EOS
Reklama
Reklama
Reklama