Kasia Tusk pokazała córkę w szpitalu i została zaatakowana. Teściowa gwiazdy apeluje: "to kwestia życia i śmierci"
Internautka ostro skrytykowała Kasię Tusk za to, że napisała o problemach ze zdrowiem swojej córki. Blogerka odpowiedziała, a jej teściowa apeluje do rodziców!
Kasia Tusk przeżywa naprawdę trudne chwile. Autorka popularnego bloga "Make Life Easier" zaledwie kilka dni temu opublikowała poruszający wpis, w którym poinformowała, że jej malutka córeczka walczy o zdrowie w szpitalu. Dziewczynka trafiła pod opiekę specjalistów tuż przed sylwestrem i jak zdradziła Kasia Tusk, stan zdrowia dziecka mógł być efektem powikłań po COVID-19.
Internautka zaatakowała Kasię Tusk za wpis o córce w szpitalu
Kasia Tusk należy do grona gwiazd, które bardzo chronią swoje życie prywatne. Córka Donalda Tuska nie pokazuje w sieci zdjęć na których moglibyśmy zobaczyć twarze jej córeczek i nie opowiada o nich publicznie. Ostatnio Kasia Tusk zrobiła jednak wyjątek i zdradziła, że jej młodsza pociecha w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Trafiłyśmy tutaj podobno w ostatniej chwili, chociaż jeszcze dzień wcześniej uspokajano mnie, że nic nie daje powodów do zmartwienia i po niedawnym zachorowaniu moich dzieci na koronawirusa mogę już odetchnąć spokojnie. Intuicja mamy to jednak najczulsze i najrzetelniejsze badanie diagnostyczne. Kwestia kilkunastu, a może nawet kilku godzin nim doszłoby do sepsy, bo parametry stanu zapalnego były już bardzo niepokojące i pogarszały się dosłownie z chwili na chwilę. Z małego i słabnącego ciałka trzeba było pobrać płyn mózgowo-rdzeniowy aby wykluczyć zapalenie opon (w trybie pilnym więc o żadnym znieczuleniu nie było mowy) i zrobić całą serię mniej i bardziej inwazyjnych badań, na widok których chyba każdej mamie robi się słabo- pisała kilka dni temu Kasia Tusk.
Zobacz także: Kasia Tusk pokazała twarz córeczki! A wózek jej młodszej pociechy to prawdziwe cacko
Autorka bloga "Make Life Easier" wyznała, że nie zaszczepiła swoich córek przeciwko koronawirusowi ponieważ są jeszcze na to za małe, ale młoda mama zapewnia, że jak tylko będzie taka możliwość to zamierza to zrobić. Pod wpisem Kasi Tusk internauci wspierali młodą mamę i życzyli jej córce dużo zdrowia. Niestety, teraz okazuje się, że wpis Kasi Tusk wywołał również oburzenie wśród niektórych internautów! Kasia Tusk pokazała, jaką wiadomość otrzymała.
Mogłabyś sobie darować te posty ze szpitala. Lepiej lansuj się dalej na swoim luksusowym życiu. O takich problemach się nie mówi. Matka powinna się skupić na dziecku- napisała internautka.
Kasia Tusk odpowiedziała na zaczepki!
(...) W moim przekonaniu takie "wtłaczanie" kobiety w poczucie winy za to, że otwarcie mówi o kryzysie, to jednak powielanie stereotypu, w którym kobieta ma cierpieć w pokorze i siedzieć cicho. Może pokazywać wyjazdy do Dubaju, zakupy, kolacje w modnej restauracji i stylizacje. Ale jeśli jest źle, jeśli znalazła się w trudnej sytuacji, jeśli jakieś zdarzenie nie przystaje do idealnego świata - wtedy ani mru mru- skomentowała atak w sieci.
Zobacz także: Kasia Tusk pokazała twarz córki. "Ale podobna do mamy"
Kasia Tusk podczas relacji na InstaStories zdradziła przy okazji, że wciąż jest z córką w szpitalu. Z kolei teściowa Kasi Tusk w rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że jej wnuczka czuje się lepiej i być może wkrótce będzie mogła wrócić do domu.
Pod koniec tygodnia powinien być wypis ze szpitala. To powinno wszystkim przypomnieć, że szczepienia to kwestia życia i śmierci- dziennik cytuje teściową Kasi Tusk.
Córeczce Kasi Tusk życzymy dużo zdrowia!
Zobacz także: Kasia Tusk pokazała swoją stylową łazienkę! Fanki nie mogą wyjść z zachwytu nad eleganckimi kafelkami