To dziś jedna z najgorętszych par show-biznesu! Kasia Dziurska i Emilian Gankowski podbili serca widzów "Dance, Dance, Dance". Zaraz po finale programu para wybrała się do Pragi, gdzie Emilian poprosił Kasię o rękę! Co czuła w tym ważnym dla siebie dniu? Czy była bardzo zaskoczona?

Reklama

Totalnie! Czułam, że ten dzień może nadejść w każdej chwili, ale nie sądziłam, że Emil poprosi mnie o rękę akurat podczas naszego wyjazdu do Pragi! Oczywiście bardzo się wzruszyłam - mówi Kasia w rozmowie z "Fleszem".

A jak ten dzień wspomina Emilian?

Wszystko było przygotowane wcześniej. Ale oczywiście i tak byłem bardzo zestresowany. To było dla mnie ogromne przeżycie! - mówi "Fleszowi" Emilian.

Za sobą w ogień

Kasia i Emil odpadli w półfinale programu "Dance, Dance, Dance". Najbardziej dramatyczny moment przeżyli, kiedy Kasia upadła podczas wykonywania jednej z choreografii. Szczególnie mocno przeżył to Emilian. Dlatego tak bardzo oburzyła go wypowiedź Idy Nowakowskiej, która obwiniła Emila za tę sytuację. Jak to dzisiaj wspomina?

Było mi bardzo przykro i ciężko było tego słuchać. Ida wydała samosąd mówiąc, że bardzo długo analizowała nasz poprzedni odcinek, gdzie Kasia nie złapała żyrandola. Uznała, że to ja jestem temu winny. Jeśli to był wcześniej przygotowany atak na mnie, to gratuluję, udało się... - mówi Emil

Para jest ze sobą od ponad roku. Po zaręczynach mają konkretne plany na przyszłość. Jakie? O tym przeczytacie w nowym "Fleszu".

Party.pl

Kasia i Emilian są już po zaręczynach

Zobacz także
Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama