Karolina Gilon pokazała, co jej się stało z twarzą. Takie coś tuż przed wylotem do Polski
Karolina Gilon pokazała, co się stało z jej twarzą tuż przed wylotem do Polski. Hiszpański klimat jej nie służył?
Po kilku tygodniach spędzonych w słonecznej Hiszpanii przyszedł czas na powrót do Polski. Karolina Gilon nie kryje swoje szczęścia i pokazała, co się jej przytrafiło tuż przed wylotem. Sami zobaczcie!
Karolina Gilon pokazała, co jej się stało z twarzą
Za nami finał 9. edycji "Love Island", którego zwycięzcami zostali Jarek i Zuza. Para skradła serca widzów, ponieważ stronili od awantur i konfliktów — oboje woleli skupić się na swoim uczuciu. Warto przypomnieć, że uczestnicy spędzili dwa miesiące na "Wyspie Miłości", a razem z nimi w Hiszpanii była również prowadząca Karolina Gilon, która po raz pierwszy spędziła ten okres na wyspie ze swoim partnerem Mateuszem. Po zakończeniu programu oboje nie ukrywają, że już nie mogą się doczekać powrotu do Polski, jednak tuż przez wylotem celebrytka zmaga się z pewnym problemem. Opowiedziała o nim na swoim InstaStories.
Tuż przed wylotem Karolina Gilon zrelacjonowała wieczór z Mateuszem i oboje zdradzili, że już są prawie gotowi na wylot do Polski. Niestety tuż przed wyjazdem z Hiszpanii, prowadząca nieźle się spaliła na słońcu.
Mati, chyba mamy 30 min na spakowanie walizek
My już mamy spakowane walizki
No już prawie. Matko, słuchajcie cztery wielkie walizy do zabrania. Ja się tak dzisiaj zjarałam niechcący, ty to ogóle po prosto jesteś czekoladka ''chocolate, chocolate''
Hiszpańskie słońce nie oszczędziło również partnera Karoliny Gilon, ale na szczęście u niego odbyło się bez spalonej skóry.
Boże, jaki Ty jesteś pięknie opalony, zazdro
To opalanie natryskowe
Haha na pewno. Hiszpańskim słońcem
Zobacz także: Burza w sieci po wielkim finale "Love Island 9". To zwycięstwo podzieliło fanów?