Karina i Stefan z "Chłopaków do wzięcia" w "10 lat młodsza w 10 dni". Zaskoczyły mnie ich metamorfozy
W kolejnym odcinku programu "10 lat młodsza w 10 dni" wystąpili uczestnicy innego show. Niewątpliwie przeszli spektakularne metamorfozy, ale niekoniecznie przypadły one do gustu odbiorcom. "Brzydkie stylizacje. Ona te kobiety postarza a nie odmładza" - grzmią w komentarzach.
Ostatnimi czasy metamorfozy w programie Mai Sablewskiej nie cieszą się najlepszą sławą. Do prawdziwej furii doprowadziły widzów te, które przeprowadziła na bohaterach "Chłopaków do wzięcia". Szczególnie krytycznie ocenili nowy wizerunek Kariny, która mimo wszystko wydawała się zadowolona. Tymczasem fani nie mają litości dla gospodyni "10 lat młodsza w 10 dni".
Zaskoczyły mnie metamorfozy Kariny i Stefana z "Chłopaków do wzięcia" w programie Sablewskiej
Program Mai Sablewskiej "10 lat młodsza w 10 dni", który od 14 listopada nosi tytuł "10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską", często budzi skrajne emocje w odbiorcach, którzy nie zawsze przychylnym okiem patrzą na przeprowadzane tam metamorfozy. Prowadząca bez dwóch zdań stawia na nowoczesne i bardzo modowe stylizacje, które zdaniem odbiorców, nie każdemu pasują. Tym razem 44-latka stanęła przed szczególnie niełatwym zadaniem, bo w jej programie wzięli udział Karina i Stefan, których widzowie mogą kojarzyć z "Chłopaków do wzięcia"!
Rodzeństwo Koch zyskało popularność po programie i prowadzą nawet własny kanał na YouTube o nazwie "Samie1251". Ich filmiki mają oglądalność od kilku do kilkudziesięciu tysięcy, a pokazują w nich głównie, jak wygląd ich życie i dzielą się nagraniami z różnych podróży. Teraz mogliśmy zobaczyć ich w zupełnie nowym formacie. Karina wyznała przed kamerami, że zgłosiła się do programu, ponieważ chce znaleźć miłość, a szersza rozpoznawalność być może jej to ułatwi. Choć chciałaby, żeby ktoś ją pokochał, sama nie potrafiła wymienić, co w sobie lubi.
To, że mam twarz niesymetryczną, zwłaszcza te moje oczy. Nos jak Gargamel. Inne dzieci miały fajne oczka, a ja zawsze takie jakbym była chora
Maja Sablewska i eksperci zabrali się więc do pracy i już po chwili mogliśmy zobaczyć finalne metamorfozy. Karina została ubrana w czarną marynarkę z szerokimi ramionami o krótszym kroju, a także krótkie spodenki, krawat, białą koszulę, ciemne rajstopy i buty na obcasie, w których czuła się wyraźnie niekomfortowo. Jej brat również został ubrany w klasyczny garnitur, co wyraźnie go zaskoczyło. Sama Karina wydała się na pierwszy rzut oka zadowolona z metamorfozy, ale internauci są innego zdania. Krytycznie ocenili zmianę, nie oszczędzając Sablewskiej.
Brzydkie stylizacje. Ona te kobiety postarza, a nie odmładza. Masakra
Jak zwykle do bani... marynarka jak na wielkiego chłopa
Weźcie ten program i te babę, bo robi pośmiewisko z ludzi... nie ma za grosz gustu i sprawia, że wyglądają tragicznie
Niskie loty... oboje wpakowała w garniaki
Ludzie, tragedia te metamorfozy
Zdaje się, że widzowie są coraz bardziej negatywnie nastawieni do metamorfoz w programie Mai Sablewskiej. A jak wy je oceniacie?
Zobacz także: Magda z "Rolnika" dopiero teraz to zdradziła. Ujawniła, dlaczego nie powiedziała Rafałowi całej prawdy o sobie