Reklama

Reklama

Choć myśleliśmy, że dziś będziemy żyć tylko Eurowizją i Cannes, okazało się, że od rana wszyscy mówią tylko o sesją Justyny Żyły dla "Playboya"! Żona Piotra Żyły, o której od kilku miesięcy jest bardzo głośno za sprawą jej ostrych wpisów na Instagramie, zdecydowała się na sesję zdjęciową do magazynu dla mężczyzn. Czy taka sesja to dobry pomysł? Czy zaszkodzi wizerunkowi Justyny w mediach?

Justyna Żyła w sesji dla Playboya - czy to jej zaszkodzi?

Justyna Żyła kilka miesięcy temu rozstała się z mężem i wiele wskazuje na to, że wkrótce ich małżeństwo formalnie się zakończy. Żona skoczka nie chce jednak rozwodu, a na sesję zdjęciową zdecydowała się właśnie ze względu na męża!

Chcę, żeby zobaczył, co stracił - cytuje żonę skoczka Wp.pl

Jeszcze niedawno Justyna mówiła, że ma zamiar walczyć o ich małżeństwo.

Wierzę w słowa przysięgi małżeńskiej i w to, że mój mąż zrozumie, że rodzina to najwyższa wartość i warto o nią walczyć - tłumaczy swoją decyzję w rozmowie z Fleszem.

Czytelnicy "Playboya" nie są zachwyceni tym, że to akurat Justyna jest na okładce magazynu.

Kiedyś w Playboyu były gwiazdy

Oj, oj

:( a to kto ta pani Żyła, że na okładkę i sesję w Playboy Polska zasłużyła?

Dlaczego ona ma tu minę jakby ją do tego zmuszono?, pisali internauci na profilu "Playboya" na Facebooku.

ZOBACZ: Piotr Żyła wysłał żonie pismo przedprocesowe?! Skoczek domaga się konktaktów z dziećmi!

Czy taka sesja to dobra decyzja przed ewentualnym rozwodem? Anna Jupowicz-Ginalska, dr medioznawca UW, specjalista do spraw wizerunku, zdradziła nam, czy jej zdaniem taki krok pomoże, czy zaszkodzi Justynie Żyle.

Z jednej strony pani Justyna Żyła jest dorosłą osobą i, miejmy nadzieję, podejmuje świadome decyzje, z pełną świadomością konsekwencji (myślę o medialnym zamieszaniu), które ją mogą spotkać. A te wydają się dość oczywiste, jeśli osadzimy je w kontekście upublicznionego ostatnio życia prywatnego. Po pierwsze, nie da się tu uniknąć posądzenia jej o próbę zdobycia popularności niejako "na plecach" już prawie eksmęża. Po drugie, decyzja wystąpienia akurat w tym magazynie sugeruje dość kontrowersyjną drogę ewentualnej szołbiznesowej kariery p. Żyły. Po trzecie, mam wrażenie, że za odzyskaną wolnością w rzeczywistości kryje się jakaś desperacja, co wydaje się potwierdzać bardzo smutna wypowiedź p. Żyły, która swój udział w sesji tłumaczy tak: "Chcę, żeby zobaczył, co stracił", powiedziała Party.pl Anna Jupowicz-Ginalska.

Co o tym sądzicie? Czy w tak trudnym okresie, jakim jest rozstanie z mężem, Justyna Żyła powinna decydować się na rozbieraną sesję?

ZOBACZ: Justyna Żyła nie zgadza się na rozwód z Piotrem Żyłą! Znamy powody jej decyzji

Justyna Żyła na okładce Playboya

Reklama

Co na to Piotr? Skoczek jeszcze nie skomentował okładki żony.

East News
Reklama
Reklama
Reklama