18 maja Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk zginął w lawinie w szwajcarskich Alpach. Dzień później odnaleziono ciało alpinisty. Smutne doniesienia potwierdził Jerzy Natkański, dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki. Ukochany dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej został pochowany w rodzinnym Gdańsku. Para mieszkała w Zakopanem, w centrum Tatr razem z synkiem Hugo. Dwa miesiące po tej tragedii wdowa po wspinaczu wspomina zmarłego 38-latka.

Reklama

Justyna Kowalczyk publikuje wpis dwa miesiące po śmierci męża

Mimo wielkiej tragedii, jaka wydarzyła się w połowie maja, mistrzyni olimpijska nie porzuciła pasji, którą dzieliła z mężem. Na początku lipca Justyna Kowalczyk poruszyła zdjęciem z górskiego szlaku. Przeżywająca trudny okres gwiazda co jakiś czas wspomina też tragicznie zmarłego Kacpra Tekielego. Równo dwa miesiące po śmierci ukochanego biegaczka narciarska opublikowała fotografię alpinisty.

Dwa miesiące — napisała na Instagramie.

Zobacz także: Justyna Kowalczyk pokazała, jak sobie radzi z emocjami. Tak przeżywa żałobę

Ostatnia aktywność w mediach społecznościowych Justyny Kowalczyk pokazuje, że multimedalistka spędza dużo czasu w górach. Rano, gdy na szlakach nie ma jeszcze tłumów turystów, chodzi na spacery tatrzańskimi ścieżkami. W trakcie wycieczek często towarzyszy jej synek.

"Umierać — to nic, strasznie jest nie żyć". Victor Hugo — dodała na Facebooku.

Zobacz także

Zobacz także: Justyna Kowalczyk zamieściła poruszający wpis w związku z Dniem Wdowy. Te słowa mogą zaskoczyć!

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że pokonywanie górskich szlaków pomaga Justynie Kowalczyk w przeżywaniu trudnych emocji. W dodatku górami zafascynowany wydaje się być także mały Hugo. Gwiazda przyznała niedawno, że chłopiec "genów nie oszuka".

AKPA/Krzemiński Jordan
Instagram @justyna.kowalczyk.tekieli
Reklama
Reklama
Reklama