Julia Wieniawa: "Nie umiemy w ogóle rozmawiać o pieniądzach, to chore". Wojewódzki jej przerwał

Julia Wieniawa na kanapach Kuby Wojewódzkiego nie bała się przyznać, że jest bogata. Zwróciła uwagę na problem, że ludzie nie potrafią rozmawiać o pieniądzach. Kuba Wojewódzki postanowił przerwać tę rozmowę. Niedawno kwestia nierówności płac, którą poruszyła Anna Mucha w jego programie, uderzając jednocześnie w Julię Wieniawę, wywołała w mediach sporą aferę.

Julia Wieniawa o zarobkach: "Nie umiemy w ogóle rozmawiać o pieniądzach"

Julia Wieniawa była gościem w programie Kuby Wojewódzkiego. Popularna 23-latka opowiadała nie tylko o swojej najnowszej roli w "Nie cudzołóż i nie kradnij" ale także o nowej płycie a także cenach popularności, które ponosi nie tylko ona ale również jej rodzina. Julia Wieniawa wyznała, że była molestowana na planie a także padła ofiarą mobbingu. Młoda aktorka jednocześnie ze swoją karierą aktorską jest wziętą bizneswoman i nie boi się mówić o kwestiach finansowych oraz pieniądzach, które zarabia.

- Jesteś bardzo bogata? - zapytał Kuba Wojewódzki
- Tak - odpowiedziała.

Kuba Wojewódzki postanowił zareagować żartem przyznając, że nie takie odpowiedzi się spodziewał.

- My Polacy nie umiemy w ogóle rozmawiać o pieniądzach to chore - zauważyła Julia Wieniawa.
- Dlatego, że potrafisz nie będę pytał, bo ci życzę wszystkiego najlepszego, byś tylko mnie nie dogoniła - dodał z przekąsem i zakończył temat.

Zobacz także: Katarzyna Cichopek komentuje rozstanie Julii Wieniawy: "Tak do końca bym nie wierzyła"

Niedawno głośno było o spięciu Julii Wieniawy z Anną Muchą. Gwiazda "M jak miłość" podczas wizyty w programie wywołała do odpowiedzi młodszą koleżankę z branży, zarzucając jej, że ta nie ma pojęcia jak naprawdę wygląda płaca w show-biznesie i kładąc nacisk na różnice wynagrodzeń dla kobiet i mężczyzn podkreśliła jak to "ku...sko nie w porządku i trzeba coś z tym zrobić". Anna Mucha wypunktowała wówczas Julii Wieniawie, że jeśli "Julka Wieniawa mówi, że dla niej wynagrodzenia i honoraria są ok, bo ona dobrze zarabia, to znaczy, że musi długą drogę przejść". Gwiazda "Rodzinki.pl" odpowiedziała na tę zaczepkę mocno, twierdząc że jej krótka wypowiedź została przekręcona w bardzo krzywdzący sposób.

Zobacz także: Fani nie wierzą w rozstanie Julii Wieniawy i Nikodema Rozbickiego! "To chyba psikus"

Julia Wieniawa w rozmowie z Wirtualną Polską podkreślała, że jest zadowolona ze swojej prywatnej sytuacji ale jednocześnie nie porównuje swoich zarobków z kolegami z branży. Jednocześnie podkreśliła, że to nie oznacza, że nie zauważa ogólnie panującego problemu.