Reklama

Julia Szeremeta osiągnęła ogromny sukces. Pięściarka wywalczyła srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w wielkim stylu. 20-latka otrzymała nie tylko nagrodę pieniężną za swoje osiągniecie, ale również wyjątkową niespodziankę od Ministra Obrony Narodowej. Niestety, po powrocie do Polski czekała na nią również przykra niespodzianka.

Reklama

Julia Szeremeta wyjechała na Igrzyska, a w Polsce czekała na nią przykra niespodzianka

Julia Szeremeta to nazwisko, które wciąż pojawia się na nagłówkach polskich gazet. Młoda gwiazda boksu wywalczyła sobie srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu i zarobiła dzięki temu co najmniej 375 tysięcy złotych. To jednak nie wszystko! Pięściarka może również liczyć na sportową emeryturę, którą będzie mogła pobierać po ukończeniu 40. roku życia. 20-latka jest również żołnierką Wojska Polskiego i Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że Julia Szeremeta dostanie jeszcze specjalną nagrodę. Po powrocie do Polski, życie pięściarki kompletnie się odmieniło.

Kim jest Julia Szeremeta
MAURO PIMENTEL/AFP/East News

Jednak nie tylko pozytywne niespodzianki czekały na Julie po powrocie do Polski. Okazuje się, że gdy była na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, ktoś mocno zarysował jej samochód, który zostawiła pod siedzibą PKOI. Kierowca uszkodził tylny zderzak w samochodzie pięściarki, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Oprócz zniszczeń zderzaka, szwankuje czujnik parkowania. Ale wszystko jest już załatwione. Sponsor zorganizował mi samochód zastępczy, a ja właśnie ruszam w drogę powrotną do Lublina!
— powiedziała pięściarka dla ''Faktu''.
Pilmy apel w sprawie Julii Szeremety
Lukasz Kalinowski/East News

Julia Szeremeta wyruszyła w drogę do Lublina, by przywitać się ze swoimi najbliższymi jako wicemistrzyni Igrzysk Olimpijskich. Mamy nadzieje, że pięściarka odpocznie z ludźmi, którzy ją kochają. Z pewnością na to zasłużyła!

Reklama

Zobacz także: Julia Szeremeta żyje w bardzo skromnych warunkach. Tata pięściarki przyznaje: "Nie mamy pieniędzy, żeby jej pomóc"

Julia Szeremeta powitana na lotnisku
Anita Walczewska/East News
Reklama
Reklama
Reklama