Reklama

Joanna Przetakiewicz jest prawdziwą kobietą sukcesu. Od podstaw stworzyła dom mody La Mania, który został nie tylko znakomicie przyjęty w Polsce, ale systematycznie zdobywa coraz większą rozpoznawalność na świecie. Projekty polskiej marki można kupić m.in. w ekskluzywnych domach towarowych w Londynie, Mediolanie i Kijowie. Zobacz: Przetakiewicz zdradziła sekret podbicia zagranicy

Reklama

Bizneswoman cały czas rozwija markę La Mania. Pomagają jej w tym podróże po świecie, z których czerpie inspirację do pracy. Jednak Dyrektor Kreatywna marki chce też angażować się w projekty społeczne w Polsce. Przykładem takiej inicjatywy jest idea wspierania i aktywizacji kobiet w rejonach dotkniętych największym bezrobociem w kraju.

- Uważam, że najważniejsza jest edukacja i wykorzystanie własnego potencjału, umiejętności, talentu. Nie tylko w Polsce, ale także na świecie brakuje świetnych konstruktorów, dlatego moim celem jest zaktywizowanie kobiet i umożliwienie im wykonywania pracy niezależnie od miejsca zamieszkania. Zgodnie z tą ideą zamierzam zrealizować pierwszy taki eksperyment w Świdnicy. Pomysł zrodził się gdy brałam udział w panelu dyskusyjnym na temat sytuacji ekonomicznej kobiet, podczas Kongresu Regionów w Świdnicy. Inspiracją był fakt, że obecnie grozi nam ryzyko utraty dziedzictwa narodowego w obszarach rękodzieła, krawiectwa szycia. Coś, co było kiedyś naszym wielkim atutem, ginie, a szkoły techniczne, krawieckie, dla konstruktorów zostały zamknięte.

Pomysł Przetakiewicz ma zostać wkrótce wdrożony w Świdnicy:

- Razem z prezydentem Świdnicy zamierzamy wdrożyć projekt aktywizacji kobiet, które w tym regionie szczególnie są dotknięte problemem bezrobocia. Działało tam kilka fabryk, które specjalizowały się w rękodziele, tkalnictwie, hafciarstwie, a dzisiaj akurat tych specjalności bardzo brakuje firmom w Polsce. Mimo zapotrzebowania na te umiejętności nie wiedzą do kogo mają się zgłosić, jeżeli projekt potrzebuje specjalnego potraktowania, haftowania, wykończenia. Nie ma porozumienia pomiędzy zleceniodawcą i zleceniobiorcą, na skutek czego wszyscy tracą. Moim celem jest pomoc w zbudowaniu tego pomostu, tak aby zlecenia od polskich, a także zagranicznych firm, trafiały do kobiet w tym regionie. Co ważne, w tym zawodzie mogą pracować kobiety w różnym wieku, zarówno w zorganizowanym miejscu pracy, jak i w domu. Od takiego podejścia wzięła się między innymi potęga Zary. Pracować mogłyby również nasze mamy, babcie, emerytki, które mają dużą wiedzę do przekazania. Wiele z nich pracowało kiedyś w Cepelii, Modzie Polskiej i warto korzystać z ich unikalnych doświadczeń.

Jak widać Joanna Przetakiewicz jest tylko nie tylko bizneswoman, ale chce także aktywnie wspierać inicjatywy społecznie, przyczyniając się do poprawy warunków życiowych wielu osób. Zobacz: "Dzięki nam kobieta może poczuć się szczęśliwa"

Reklama

Joanna Przetakiewicz poszła na studia we Włoszech:

Reklama
Reklama
Reklama