Joanna Przetakiewicz w ogniu krytyki! Przewoziła psa pod nogami kierowcy: "To co najmniej nieodpowiedzialne!"
Jak gwiazda tłumaczy się z przewożenia psa w nogach?
Niedzielne Instastory Joanny Przetakiewicz zmroziło internautów. Projektantka wraz z partnerem wybrała się na wybory prezydenckie. Towarzyszył im szczeniak o imieniu Mania. Joanna nagrała Instastory w drodze powrotnej z głosowania. Widać na nim jak szczeniak siedzi w nogach kierowcy przy pedałach hamulca i gazu. Internauci zarzucili jej nieodpowiedzialność i to, że niebezpieczne przewożenie psa mogłoby doprowadzić do tragedii. Joanna Przetakiewicz odpowiedziała na zarzuty pojawiające się pod jej zdjęciem oraz uspokoiła fanów.
Zobacz także: Przetakiewicz przeprasza za odwiedziny rodziny w święta: "To było z mojej strony mocno nieodpowiedzialne"
Joanna Przetakiewicz w ogniu krytyki za niebezpieczne przewożenie psa w aucie
Joanna Przetakiewicz naraziła się internautom, publikując nagranie z samochodu, na którym pokazała szczeniaka Manię siedzącą u stóp kierowcy w samochodzie. Wraz z Rinke Rooyensem wracali z wyborów.
Wracamy z Manią po głosowaniu - napisała Joanna zaznaczając, że wypełniła swój obywatelski obowiązek podczas I tury wyborów prezydenckich 2020
Internautom nie spodobał się film prezentowany przez projektantkę. W komentarzach zwrócili uwagę na niebezpieczne przewożenie psa w aucie:
Pani Joanno, warto wydać 5 złotych, wozić psa przypiętego. Jazda przy pedale gazu czy hamulcu jest co najmniej nieodpowiedzialna
Joanna odpowiedziała na komentarz, zapewniając że szczeniak jeździ bezpiecznie i jest przypinany, a w nogach kierowcy siedział tylko przez chwilę:
Wszystko mamy i tak wozimy ♥️ to był moment. Ogólnie bardzo mądra i słuszna uwaga. Dziękuję ♥️
Internautka nie dała jednak za wygraną, podkreślając, że o wypadkach również decydują sekundy.
Wypadek to tez jest moment, myśli się ZAWSZE
Być może Rinke i Joanna nie nagrywali tego nagrania podczas jazdy, ale fani postanowili dmuchać na zimne. Użytkownicy coraz częściej także zwracają uwagę znanym, który nagrywają swoje Instastory podczas jazdy samochodem i skupiają się na patrzeniu z kamerę zamiast na drogę. Ten niebezpieczny ale popularny i mocno zauważalny trend może doprowadzić kiedyś do tragedii albo niepotrzebnych problemów na jezdni. Jeździe bezpiecznie!
Zobacz także: Radek Majdan to bohater! Beztroskie popołudnie Majdanów mogło skończyć się nieprzyjemnie
Joanna Przetakiewicz w ogniu krytyki za sposób przewożenia psa. Projektantka wytłumaczyła, że pies nie podróżował w taki sposób, a pod nogami kierowcy znajdował się tylko chwilę.
Szczeniak Mania, dołączyła do rodziny Joanny Przetakiewicz bardzo niedawno.