Reklama

Końcówka roku dla Ewy Chodakowskiej jest dość ciężka. Media po jej olbrzymim sukcesie postanowiły pokazać, że trenerka, która zmieniła życie tysięcy Polek nie jest perfekcyjna. W internecie i na forach pojawiło się wiele informacji o tym, że sportsmenka usuwa nieprzychylne sobie wpisy z Facebooka. Gwiazda fitnessu próbowała się również bronić przed nagonką. Zobacz: "Tabloidy nie są opiniotwórczym źródłem"

Reklama

Po stronie Chodakowskiej stanęła Joanna Przetakiewicz. Bizneswoman w tym roku zrobiła z Ewą wspaniały projekt na rzecz wsparcia Beaty Jałochy i doskonale wie, że to co piszą gazety i serwisy internetowe jest jej zdaniem bzdurą.

- Ewa dzięki swojej aktywności ma okazję dotrzeć do tysięcy kobiet. W związku z tym, nie widzę niczego złego w tym, że dodatkowo popularyzuje ona swoją filozofię. Nie potrafię zrozumieć skąd wzięło się tyle krytyki i negatywnych opinii na jej temat. Zwłaszcza, że z tego co widzę, Ewa ma ogromne poparcie wśród Polek - powiedziała Dyrektor Kreatywna domu mody La Mania w rozmowie z serwisem lifestyle.newseria.pl.

Przetakiewicz uważa, że sportsmenka wniosła do świadomości Polek wiele dobrego.

- Dzięki Ewie Polki zaczęły ćwiczyć, dbać o siebie i stosować dobrą dietę. Jest to bardzo mądra i ważna inicjatywa. Ja osobiście namawiam kobiety do dbania o swój styl, natomiast działania Ewy pozwalają osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie, a to przecież jeszcze ważniejsze.

Przypomnijmy, że tygodnik "Wprost" uplasował trenerkę na wysokim 9 miejscu najbardziej wpływowych Polaków 2013 roku. Sama Ewa Chodakowska zbytnio nie przejmuje się złośliwymi opiniami na swój temat i skupia się ze wszystkich sił na pracy i projektach, w które jest zaangażowana. Zobacz: "Nie znam w Polsce drugiego takiego trenera jak ja"

Reklama

Ewa Chodakowska w sesji dla domu mody La Mania:

Reklama
Reklama
Reklama